Jedna ze 100 ustaw Sławomira Mentzena zakłada wprowadzenie "małżeństw nierozerwalnych". Teraz lider Konfederacji milczy ws. dawnych propozycji. Wiadomo, co może być powodem. Aż 62 proc. Polaków negatywnie ocenia ten element programu.
Reklama.
Reklama.
Sławomir Mentzen dziś "nie pamięta" lub "nie ma wiedzy" o swoich dawnych ustawach i propozycjach programowych. Jedną z nich były "małżeństwa nierozerwalne"
Z sondażu Wirtualnej Polski, przeprowadzonego za pośrednictwem panelu Ariadna, wynika, że społeczeństwo ma jasne zdanie w tej sprawie
Aż 62 proc. badanych negatywnie oceniło propozycję wprowadzenia "małżeństw nierozerwalnych"
Sondaż pokazał, co Polacy myślą o ważnej propozycji Sławomira Mentzena
Od kilku tygodni Konfederacja jest na fali i w niektórych badaniach zajmuje nawet trzecie miejsce na scenie politycznej. Spekuluje się, że po nadchodzących wyborach Sławomir Mentzen zawiąże koalicję z Jarosławem Kaczyńskim, dopuszczając skrajną prawicę do władzy.
Już po pierwszych wzrostach poparcia skrajna prawica schowała Janusza Korwina-Mikke i Grzegorza Brauna, a na medialny afisz wystawiła Krzysztofa Bosaka i wspomnianego już Mentzena. Politycy starają się także nie wspominać o ultra konserwatywnych propozycjach programowych takich jak karanie więzieniem za aborcję czy "małżeństwa nierozerwalne".
Trudno się dziwić. Sama koncepcja "małżeństw nierozerwalnych" została negatywnie oceniona przez 62 proc. badanych. Zaskakującą koncepcję poparło zaś jedynie 12 proc. badanych. 26 proc. uczestników badania nie wyraziło w tej sprawie konkretnej opinii.
Badanie Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna dla Wirtualnej Polski przeprowadzono między 31 marca a 3 kwietnia na reprezentatywnej próbie 1047 osób powyżej 18. roku życia.
O co chodzi w małżeństwach nierozerwalnych? To dawna ustawa Mentzena
Sławomir Mentzen chce umożliwić Polakom zawieranie małżeństw nierozerwalnych. Chodzi o umożliwienie nowożeńcom złożenia na ręce kierownika urzędu stanu cywilnego oświadczenia o uzależnieniu możliwości rozwodu od zgody biskupa diecezjalnego.
Mentzen chce zatem przenieść kościelny koncept nierozerwalnego małżeństwa do prawa cywilnego. "U małżeństw objętych oświadczeniem nie będzie możliwy rozwód bez uprzedniego stwierdzenia nieważności małżeństwa w procesie kanonicznym" – czytamy w dokumencie powstałym już 24 maja 2020 roku.
Polityk uważa, że ogólną instytucją zajmującą się małżeństwami powinien być Kościół. W takiej sytuacji tylko 12 przesłanek umożliwia stwierdzenie nieważności sakramentu. Jedną z nich jest impotencja oraz niezdolność konsensualna czy wady zgody małżeńskiej.
Co jeszcze proponuje Sławomir Mentzen? Jak pisaliśmy w naTemat, jeden z liderów Konfederacji jest zwolennikiem stosowania kar cielesnych wobec dzieci. Do tego dochodzi postulat 10 lat więzienia za przerwanie ciąży oraz wyjście Polski z Unii Europejskiej "Po to, by wywalić narzucone podatki i regulacje".
W wywiadzie dla Kanału Sportowego zaś polityk stwierdził, że "nie zamierza zgadzać się na to, żeby przyznawać homoseksualistom jakieś szczególne prawa".