Grażyna Szapołowska broni Jana Pawła II. "Patrzył na człowieka i rozumiał"
Grażyna Szapołowska broni Jana Pawła II. "Patrzył na człowieka i rozumiał" Fot. VIPHOTO / East News

Na łamach katolickiego tygodnika "Dobry Tydzień" można przeczytać o nawróceniu Grażyny Szapołowskiej i jej spotkaniach z papieżem. Aktora wyznała, co sądzi o kwestiach nadużyć duchownych. "Jan Paweł II był wyjątkowy. Roztaczał wokół siebie niezwykłą aurę" – stwierdziła gwiazda.

REKLAMA
  • "Franciszkańska 3" to reportaż TVN24, obok którego wielu nie potrafiło przejść obojętnie
  • Reporter programu "Czarno na białym" dotarł do ofiar księży, którzy podlegali kard. Karolowi Wojtyle. Przyszły papież miał uczestniczyć w procederze krycia działań księży-pedofilów
  • Nie tylko TVP i jej pracownicy, ale także wiele znanych osób staje w obronie papieża
  • Teraz na łamach katolickiego tygodnika "Dobry Tydzień" głos zabrała Grażyna Szapołowska
  • Wspomniała o spotkaniu z Janem Pawłem II, ale nie uciekła też od tematu tuszowania pedofilii w kościołach
  • Od reportażu "Franciszkańska 3" telewizji TVN minął ponad miesiąc. Materiał został zrealizowany przez Marcina Gutowskiego, który nad tematem pochylił się w książce "Bielmo".

    Echa kontrowersji związanych z materiałem, w którym ujawniono, że Jan Paweł II wiedział o tuszowaniu pedofilii w Kościele, nie cichną. W wyemitowanym filmie przedstawiono dokumenty i rozmowy ze świadkami, które były dowodem na to, że papież ukrywał karygodne czyny księży.

    W obronie papieża stanęło wielu polityków oraz ludzi kultury, sztuki, sportu i celebrytów. Ostro zareagowała, chociażby Dagmara Kaźmierska znana z "Królowych życia". Głos zabrały także m.in. Alicja Węgorzewska, która śpiewała na koncercie w obronie Jana Pawła II, czy Ida Nowakowska z TVP, która pochwaliła się tym, że 2 kwietnia (rocznicę śmierci Wojtyły) z całą rodziną uczestniczyła w marszu papieskim.

    Grażyna Szapołowska broni Jana Pawła II. "Patrzył na człowieka i rozumiał"

    Tymczasem słynna aktorka, Grażyna Szapołowska także przedstawiła swoje zdanie na temat zamieszania wokół Jana Pawła II. Nie ukrywa, że ma sentyment do postaci papieża, ponieważ miała okazję prywatnie go poznać.

    "Jan Paweł II był wyjątkowy. Roztaczał wokół siebie niezwykłą aurę. Patrzył na człowieka i wszystko rozumiał. Trochę był podobny do mojej mamy w tym, że nie musiał wiele mówić, żeby powiedzieć wszystko" – powiedziała w rozmowie z tygodnikiem "Dobry Tydzień".

    Pierwsze spotkanie Szapołowskiej z papieżem miało miejsce ponad trzy dekady temu przy okazji projekcji włoskiego filmu "Wyrok" w reżyserii Marco Bellocchiego, w którym grała.

    W 1997 roku Jan Paweł II miał okazję obejrzeć film Krzysztofa Zanussiego "Brat naszego Boga", gdzie aktorka wcieliła się w przyjaciółkę papieża, Helenę Modrzejewską.

    Film został nakręcony na podstawie dramatu Karola Wojtyły o św. bracie Albercie Chmielowskim. Szapołowska wyjątkowo ciepło wspomina swoją wizytę w Watykanie, choć przyznała, że była delikatnie zestresowana. Chodziło o rozbierane sceny z jej udziałem.

    "Popatrzył mi głęboko w oczy, a przez moją głowę przebiegały myśli: 'Boże, co on sobie o mnie myśli? Pewnie źle, przecież w tylu filmach się rozebrałam...'. Ale papież uśmiechnął się ciepło i przytulił mnie. Pogratulował i powiedział: 'Grasz w sztuce, którą napisałem'. On kochał aktorów i artystów" – zaznaczyła aktorka.

    W rozmowie z tygodnikiem Szapołowska nie ominęła tematu tuszowania pedofilii, który został naświetlony m.in. we wspomnianym wyżej reportażu "Franciszkańska 3". "Obrzydliwy problem pedofilii to nie jest problem wyłącznie Kościoła, choć ta instytucja powinna być tutaj wzorem" – oceniła gwiazda.

    "Ale nie zapominajmy, że jest też wielu wspaniałych księży, wspaniałe zakonnice, których bohaterskie postawy poznajemy w czasie wojen i kryzysów. Kościół ratował i ratuje do dzisiaj ludzi. Jan Paweł II był wybitną postacią. Trzeba być zupełnie nieświadomym, żeby nie doceniać roli papieża, jaką odegrał w całym świecie" – podsumowała Szapołowska.