Władimir Putin ruszy z pokazem siły na Pacyfiku. Japonia alarmuje Zachód
– Rosja przeprowadzi testy rakietowe i torpedowe w ramach niespodziewanej inspekcji swojej floty morskiej na Pacyfiku. Głównym celem tej inspekcji jest zwiększenie zdolności Sił Zbrojnych do odparcia agresji prawdopodobnego wroga z kierunku oceanu i morza – powiedział minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu.
Ćwiczenia odbędą się nie tylko w rejonie objętym kontrolą przez Władimira Putina. Wojska będą prowadzić manewry wokół wysp w pobliżu Hokkaido. Chodzi o wyspy, które Japończycy nazywają Terytoriami Północnymi, a Rosjanie – Kurylami Południowymi.
– Tokio złożyło protest przeciwko Rosji w związku z ćwiczeniami wojskowymi w pobliżu spornych wysp – poinformował główny sekretarz gabinetu Japonii Hirokazu Matsuno.
Rosja odpowiedziała na krytykę ze strony Japonii, podkreślając, że konieczne jest przygotowanie się na regionalne zagrożenia. – Ćwiczenia odbywają się w ścisłej zgodności z prawem międzynarodowym – powiedział Dmitrij Pieskow, cytowany przez Reutersa.
– Jest pełno sytuacji konfliktowych, konfliktów regionalnych. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z geografii tych konfliktów regionalnych – dodał. To nie pierwszy raz, gdy Władimir Putin prowokuje Japonię.
Podczas ostatniej wizyty premiera Japonii w Kijowie dwa rosyjskie bombowce zdolne do przenoszenia broni jądrowej, latały nad Morzem Japońskim przez ponad siedem godzin. Co więcej, jeszcze 28 marca Rosja wystrzeliła naddźwiękowe pociski przeciwokrętowe na Morzu Japońskim.
Zobacz także