Dwa lata więzienia w zawieszeniu, grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – taki wyrok zapadł w sprawie biskupa Piotra J., który prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
W październiku bp Piotr J. miał wypadek samochodowy, prowadził pod wpływem alkoholu. We krwi miał ponad 2,45 promila alkoholu. Sprawa wzbudziła spore emocje, choć biskup od razu przeprosił wiernych i obiecał, że podda się leczeniu.
Zgodnie z tym planem sprawa się odbyła, choć biskup J. nie stawił się na salę sądową. Mimo to, wyrok zapadł: dwa lata więzienia w zawieszeniu, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sprawiedliwy?