Kilka dni temu katastrofa smoleńska wróciła na medialne czołówki
po premierze filmu dokumentalnego National Geographic pt. "Śmierć prezydenta". Film wywołał sporo kontrowersji, bowiem rozczarował wiele osób. Kapitan Wiesław Jedynak z komisji Millera przyznaje, że
ciężko spodziewać się zbyt wiele po 45-minutowym filmie, który dotyka przecież tak złożonej sprawy. – Zastosowano pewne uproszczenia, które dla osób znających się na lotnictwie mogą tworzyć pewne wątpliwości i zastrzeżenia, co do tego, czy film jest merytoryczny i dobrze osadzony – mówił na antenie Radia ZET.