Krzysztof Stanowski szybko odbił piłeczkę Natalii Janoszek, która oświadczyła, że składa przeciwko niemu pozew. Chodzi oczywiście o filmik, w którym gospodarz "Dziennikarskiego Zera" podważył dotychczasowe osiągnięcia celebrytki. Dziennikarz nie wydaje się być przestraszony zapowiedzią wejścia na drogę sądową. Oto jak zareagował.
Reklama.
Reklama.
Krzysztof Stanowski reaguje na pozew Janoszek. "Kłamstwo ma krótkie nogi"
We wtorek (6 czerwca) wieczorem na Kanale Sportowym wylądował filmik pt. "Proces z Natalią Janoszek". Prowadzący podzielił się swoimi przemyśleniami w związku z pozwem.
– Natalia Janoszek żyje. To jest dobra wiadomość, bo trochę zaczynałem się obawiać, czy wszystko jest w porządku. Zakopała się na dwa tygodnie pod ziemię, do jakiejś dziury. (...) Zła wiadomość jest taka, że zaczęło jej brakować tlenu i doszło do niedotlenienia mózgu – powiedział na wstępie Krzysztof Stanowski.
– Nasza kochana bollywoodzka gwiazda uznała, że jakoś się bronić musi. Na swoim Instagramie oświadczyła, że nie ma zgody na hejt. Ja tutaj oświadczam, że nie ma zgody na fejk. Kłamstwo ma krótkie nogi, nawet krótsze niż Natalia Janoszek – stwierdził.
Dziennikarz powtórzył to, co powiedział od razu po publikacji oświadczenia Janoszek - tzn. że w jego opinii celebrytka nie ma żadnego dorobku artystycznego. Wyśmiał też to, że kobieta czekała aż 10 dni na to, aby mu odpowiedzieć.
– Ty dwa tygodnie siedziałaś nad jakimiś papierami z prawnikami i analizowałaś, czy jesteś gwiazdą? – powiedział z uśmiechem.
– Droga Natalio, nie wyraziłem żadnych negatywnych opinii na temat twoich dokonań zawodowych. Ja stwierdziłem, że ty nie masz dokonań zawodowych. To jest wyraźna różnica. (...) Wyślij mi na maila jakieś fragmenty, na których mówisz, że nie jesteś gwiazdą Bollywood. Może tendencyjnie jakoś ich nie umieściłem. Wszystko wtedy się rozwiąże – zwrócił się do Janoszek.
Stanowski w nowym filmiku zapowiedział także, że niebawem uda się do "Mombaju". Po co? Chce sprawdzić, czy ktokolwiek kojarzy "polską gwiazdę Bollywood". Ma zamiar pokazać jej zdjęcie 100 przypadkowo napotkanym przechodniom i zapytać ich, czy rozpoznają Natalię. Jeśli okaże się, że tak, przeleje 100 tys. zł na cel charytatywny.
Krzysztof Stanowski kontra Natalia Janoszek. Skończy się w sądzie
Pod koniec maja w rodzimym show-biznesie wybuchła nowa afera. Krzysztof Stanowski zarzucił Natalii Janoszek, że cała jej kariera została przez nią wymyślona. Dziennikarz nie szczypał się w język i użył naprawdę mocnych słów.
– Nikt jej nie zna. Jedno i drugie opiera się na opowieściach, których nikomu nie chciało się sprawdzić – zaczął prowadzący "Dziennikarskiego Zera". – Gdybyśmy chcieli przenieść karierę Natalii z Bollywood do Polski, to Natalia byłaby babką potrąconą na pasach w piątym odcinku "W11 - Wydział Śledczy" albo byłaby woźną w czternastym odcinku paradokumentu "Szkoła" – porównał dosadnie.
– To najlepiej poprowadzony kit w historii polskich mediów. Nikt tak profesjonalnie nie zmyślił samego siebie, i tak sukcesywnie brnąc w to kłamstwo, nie doszedł tak daleko jak Natalia Janoszek – stwierdził.
"W dniu 23.05.2023 roku w swoim materiale wideo Pan Krzysztof Stanowski postanowił bezprawnie i bezpodstawnie naruszyć moje dobra osobiste. Przedstawił w nim informacje nieprawdziwe, mylące opinię publiczną, a poprzez brak ich rzetelnej weryfikacji, skierował oszczerstwa i pomówienia wobec mojej osoby" – napisała Janoszek.
"Każde bezprawne działanie naruszające dobro osobiste wymaga reakcji, dlatego po wnikliwym przeanalizowaniu tych materiałów poprzez kancelarię prawną, po ich konfrontacji z dokumentami i dowodami potwierdzającymi brak rzetelności oraz brak zgodności z faktami z mojego życia zawodowego, podjęłam decyzję o złożeniu w dniu dzisiejszym pozwu przeciwko Panu Krzysztofowi Stanowskiemu" – oznajmiła.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.