Donald Tusk odniósł się do skandalicznych słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o kobietach w ciąży. Wypowiedź lidera Platformy Obywatelskiej padła w Gliwicach w niedzielę i była w bardzo krytycznym tonie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Nie ma w tym przypadku, że wczoraj cała Polska usłyszała słowa zdumiewające od Jarosława Kaczyńskiego. Uznał, łaskawca, że kobieta w ciąży i rodząca ma też prawo do życia. To jest to, co dotarło do głowy lidera PiS z tego wszystkiego, czym przejęte są polskie kobiety – w taki sposób Donald Tusk skomentował w Gliwicach słowa Jarosława Kaczyńskiego o kobietach w ciąży, które padły na konwencji PiS w Końskich.
– Prawa kobiet, w tym tak oczywiste dotyczące zdrowia, bezpieczeństwa, życia, prawo do najwyższych standardów opieki okołoporodowej, do bezpiecznej antykoncepcji, prawo do bezpłatnego znieczulenia, ten cały zestaw praw kobiet, naszych żon, córek, wnuczek, to jest istota naszego programu – dodał szef PO.
Tusk zwrócił uwagę, że "nie pchałby się do polityki", gdyby nie miał przekonania, że prawa kobiet są zadaniem numer jeden.
– Ja bym się nie decydował na powrót do polityki, na uczestniczenie w kampanii wyborczej, gdyby nie moje przekonanie, że to jest zadanie numer jeden. Przywrócić wszystkim polskim kobietom poczucie godności, bezpieczeństwa, normalności, prawa do decydowania o swoim życiu i ciele. To jest rzecz dla nas fundamentalna – zaznaczył.
Za rządów PiS aborcja stała się niemal zabroniona w Polsce, a kobiety boją się rodzić dzieci. Było też już kilka głośnych przypadków ciężarnych, które zmarły, gdyż nie udzielono im odpowiedniej pomocy. Tymczasem prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas sobotniej konwencji łaskawie stwierdził, iż "kobieta w ciąży ma pełne prawo do życia i zdrowia" – pisała w naTemat Natalia Kamińska.
– My też odrzucamy atak na życie bezbronnych, pamiętając jednocześnie, że kobieta w ciąży, kobieta rodząca ma też pełne prawo do życia i zdrowia. To prawo musi być, jak to kiedyś mówiono, obserwowane, czyli uznawane. I my je uznajemy – przekonywał w Końskich Jarosław Kaczyński.
"No łaskawca, doprawdy ludzki Pan". Fala komentarzy po szokujących słowach Kaczyńskieg
Słowa te oburzyły bardzo wiele osób. "Kaczyński podsumował bestialstwo swoich rządów. 'Kobieta w ciąży TEŻ ma prawo do życia'. Niech ten człowiek wreszcie skorzysta z prawa do zniknięcia z życia polskich kobiet" – napisała Aleksandra Gajewska z KO.
A Małgorzata Kidawa-Błońska dodała do tego: "Konwencja programowa KO - konkretne rozwiązania, które przywrócą kobietom godność i prawo do decydowania o sobie. W tym samym czasie łaskawca Kaczyński uznaje, że w sumie, to kobieta w ciąży też ma prawo do życia. To nie jest śmieszne. To jest straszne".
Komentujący: Bardziej niezręcznie już nie można było się wypowiedzieć
"Serio? Wydawałoby się, że to oczywiste. Jak się okazuje nie, bo prezes partii rządzącej Kaczyński – niemal od tego stwierdzenia – uznał, że warto rozpocząć" – uważa dziennikarka "Dziennika Gazety Prawnej" Klara Klinger. "Bardziej niezręcznie już nie można było się wypowiedzieć" – podkreśliła za to Joanna Miziołek z "Wprost".