
Wygląda na to, że Jan Piński nie zagrzał długo miejsca na stanowisku redaktora naczelnego "Uważam Rze", którym kieruje od listopada ubiegłego roku. Wydawca tygodnika, którego wyniki sprzedaży są dużo gorsze niż w poprzednich miesiącach już szuka jego następcy – informuje Press.pl.
REKLAMA
Jan Piński szefuje redakcji "Uważam Rze" od listopada 2012 roku, kiedy to zastąpił na tym stanowisku Pawła Lisickiego. Przed Pińskim stało ciężkie zadanie, bo wraz z Lisickim z tytułem pożegnało się blisko 30 autorów. Prawicowe tygodniki się podzieliły i z jednego "Uważam Rze" zrobiły się trzy – na rynku pojawiło się także "wSieci" braci Karnowskich oraz "Do Rzeczy" tworzone przez ekipę Pawła Lisickiego.
Zobacz: "Uważam Rze" po zmianie redakcji straciło ponad połowę czytelników. "Padliśmy ofiarą nieuczciwej konkurencji"
Zobacz: "Uważam Rze" po zmianie redakcji straciło ponad połowę czytelników. "Padliśmy ofiarą nieuczciwej konkurencji"
Wiele wskazuje na to, że Piński nie poradził sobie z trudnym zadaniem kontynuacji "Uważam Rze", bo – jak informuje Press.pl – Presspublica szuka już nowego naczelnego dla tygodnika. Serwis powołuje się na rozmowę z osobą z rynku mediów, która kilka dni temu miała dostać propozycję kierowania tygodnikiem Grzegorza Hajdarowicza.
– Odmówiłem, bo nie widzę żadnych szans dla tygodnika "Uważam Rze" w starciu z dwoma nowymi tytułami: "W Sieci" i "Tygodnikiem do Rzeczy" - mówi nasz rozmówca. - Wydawca "Uważam Rze" nie chce przyjąć do wiadomości, że pismo już się nie podniesie. CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: press.pl
Jeżeli chodzi o konkretne wyniki sprzedażowe, to z "URze" stało się to, czego można było się spodziewać po zeszłorocznych zawirowaniach redakcyjnych. Średnia sprzedaż "Uważam Rze" w grudniu 2012 roku wynosiła ok. 55 tysięcy egzemplarzy. To o ponad połowę mniej niż jeszcze miesiąc wcześniej, kiedy redakcją kierował Paweł Lisicki – wyliczał nieoficjalnie portal WirtualneMedia.pl
źródło: press.pl

