Już trzeci raz w historii polskiej polityki w Wieruszowie zorganizowano prawybory, które mają oddawać nastroje polityczne Polaków. Najlepszy wynik osiągnęła Koalicja Obywatelska, tuż za nią znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, a bardzo słabo wypadła Konfederacja. Jak takie wyniki przełożyłyby się na liczbę mandatów w nowym Sejmie? Policzyliśmy to!
– Mamy silną legitymację, żeby nazywać się Polską w pigułce, bo lokalne wyniki niemal zawsze pokrywają się ogólnopolskimi – mówił samorządowiec.
Głosowanie w Wieruszowie odbywało się 17 września, między godz. 8:00 a 18:00. Mieszkańcy głosowali jedynie na partie polityczne, a podczas inicjatywy nie obowiązywała cisza wyborcza. Frekwencja wyniosła 19,27 proc.
Prawybory w Wieruszowie. W naTemat.pl przeliczyliśmy wyniki na liczbę mandatów w Sejmie
Według danych przekazanych przez władze Wieruszowa, w prawyborczym głosowaniu górą była Koalicja Obywatelska, która uzyskała rezultat na poziomie 34,08 proc. Drugie miejsce z wynikiem 32,32 proc. zajęło Prawo i Sprawiedliwość. Podium zamknęła Trzecia Droga – na nią swój głos oddało 11,94 proc. głosujących. Z kolei 6,64 proc. wybrało Konfederację, a Lewicazdobyła 6,35 proc.
Sprawdziliśmy, jak wyniki z powyższych prawyborów przełożyłyby się na mandaty, gdyby w taki sposób Polacy zagłosowali 15 października. Z naszego prowizorycznego przeliczenia wynika, że do Sejmu najwięcej swoich posłów wprowadziłoby... PiS. Około 191 miejsc w izbie niższej partia ta zawdzięczałaby faktowi, że nieco premiować powinien ją rozkład głosów na poziomie okręgów.
KO po wyborach miałaby natomiast ok. 179 posłów. Trzecia Droga otrzymałaby mandaty dla ok. 53 przedstawicieli, a Konfederacja i Lewica po ok. 18. Jednego posła prowadziłaby Mniejszość Niemiecka, która de facto z urzędu otrzymuje co najmniej jedno miejsce w Sejmie.
Jak zatem wyraźnie widać, sporą większość miałyby ugrupowania demokratycznej opozycji, które zapowiadają, że w takiej sytuacji stworzyłby wspólny rząd i odsunęły od władzy ekipę Jarosława Kaczyńskiego.
Prawybory a najnowszy sondaż. Są istotne różnice.
Jak informowaliśmy w naTemat, nowy sondaż pracowni Estymator wykonany w dniach 15-16 września wskazuje na zaciętą rywalizację pomiędzy najważniejszymi graczami na polskie scenie politycznej.
Wynika z niego, że największym poparciem cieszy się jednakPrawo i Sprawiedliwość, na które głosować chce 36,6 proc. uczestników badania. Partia Jarosława Kaczyńskiego straciła jednak 1 pkt proc. poparcie w porównaniu z sondażem sprzed tygodnia.
Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska, dla której poparcie wzrosło o 0,3 pkt. proc. do poziomu 29,4 proc. Lepszy niż w wielu innych badaniach – bo dwucyfrowy – jest wynik Konfederacji, na którą chce głosować 11,4 proc. uczestników badania (wzrost o 0,2 pkt. proc).
W Sejmie znalazłaby się także Trzecia Droga z poparciem na poziomie 9,4 proc. (spadek o 0,4 pkt. proc.)., jak również Lewica, na którą wskazało 9 proc. badanych (wzrost o 0,1 pkt. proc.).
Pod progiem wyborczym znajdują się BezpartyjniSamorządowcy, ale w ich przypadku odnotowano największy wzrost poparcia: głosować na nich chce 3,6 proc. respondentów (czyli o 0,5 pkt proc. więcej niż tydzień temu). Jeśli więc ugrupowaniu temu uda się zniwelować dystans dzielący go od progu wyborczego (5 proc.), może sporo namieszać w układzie sił w przyszłym parlamencie.