– Na razie zwycięstwo jest wyraźne i myślę, że to zwycięstwo skonsumujemy tworzeniem rządu – zaznaczył Ryszard Terlecki po opublikowaniu przewidywanych wyników wyborów exit poll w niedzielę wieczorem. Szef klubu PiS jest pewny, że partia zmierza do utworzenia rządu.
Reklama.
Reklama.
Wśród pytań, jakie otrzymał szef klubu PiS, było między innymi to o partię, z którą formacja miałaby stworzyć koalicję w rządzie.
– To się wszystko okaże, nie denerwujmy się – zasugerował Ryszard Terlecki. Na kolejne
zadane pytanie, "kogo partia rządząca będzie chciała przeciągnąć na
swoją stronę", polityk także uniknął konkretnej odpowiedzi pozostawiając miejsce
dla domysłów.
"Jestem optymistą"
– Jestem z natury optymistą, więc myślę, że sobie poradzimy – zapewnił członek Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto zaznaczył, że premier Mateusz Morawiecki "nie jest rozczarowany" wynikiem przedstawionym przez sondaż exit poll. Terlecki podkreślił, że premier jest "pełen nadziei i planów na przyszłość".
Poseł został także poproszony o odniesienie się do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że PiS może nie rządzić przez trzecią kadencję. Terlecki w odpowiedzi zachęcił, aby trzymać się tego, że na razie PiS ma dobre wyniki, a mają szansę być jeszcze lepsze.
Korzystne prognozy dla opozycji
Wyniki sondażu exit poll Ipsos pokazały, że PiS jest zwycięzcą niedzielnych wyborów do Sejmu z wynikiem 36,8 proc. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie wymienione komitety uzyskały mandaty poselskie - wynika z sondażu Ipsos. Według sondażu progu wyborczego nie udało się przekroczyć Bezpartyjnym Samorządowcom, którzy otrzymali 2,4 proc. głosów.
Do utworzenia rządu potrzeba 231 posłów. Według late poll Jarosław Kaczyński razem z
Konfederacją mają zaledwie 212 posłów. Opozycja ma zaś większość w
postaci 248 mandatów.
Po przeliczeniu ponad 42 proc. głosów (PKW podała te dane po godzinie 12) PiS ma 39 proc. głosów, a KO ponad 27 proc. Trzecia Droga ma poparcie 14,3 proc. respondentów, natomiast Lewica 8,1 proc. Konfederacja według tych szacunków może liczyć na 7,4 proc. głosów.