nt_logo

"Putin już zagroził Polsce". Biden w specjalnym orędziu ostrzegł przed planami Rosji

Katarzyna Florencka

20 października 2023, 06:58 · 2 minuty czytania
Prezydent USA Joe Biden wygłosił orędzie, w którym ostrzegł, że jeśli Władimir Putin nie zostanie powstrzymany, wojska rosyjskie nie zatrzymają się na Ukrainie. Przypomniał niedawne słowa prezydenta Rosji o tym, że zachodnie ziemie Polski są "darem" od Stalina. Biden zapowiedział również, że zwróci się do Kongresu o duży pakiet środków dla Ukrainy i Izraela.


"Putin już zagroził Polsce". Biden w specjalnym orędziu ostrzegł przed planami Rosji

Katarzyna Florencka
20 października 2023, 06:58 • 1 minuta czytania
Prezydent USA Joe Biden wygłosił orędzie, w którym ostrzegł, że jeśli Władimir Putin nie zostanie powstrzymany, wojska rosyjskie nie zatrzymają się na Ukrainie. Przypomniał niedawne słowa prezydenta Rosji o tym, że zachodnie ziemie Polski są "darem" od Stalina. Biden zapowiedział również, że zwróci się do Kongresu o duży pakiet środków dla Ukrainy i Izraela.
Prezydent USA Joe Biden wygłosił orędzie dot. Izraela i Ukrainy. Wskazał na zagrożenie dla Polski Fot. JONATHAN ERNST/AFP/East News

Orędzie Bidena. Wspomniał m.in. o Polsce

– Jeśli nie powstrzymamy apetytu Putina na władanie i kontrolowanie Ukrainą, nie zadowoli się tylko nią. On, Putin już zagroził, że przypomni Polsce, że jej zachodnie ziemie są "darem" od Rosji, a jeden z jego najbliższych doradców, były prezydent Rosji, nazwał Estonię, Łotwę i Litwę bałtyckimi prowincjami Rosji – powiedział Joe Biden w orędziu wygłoszonym w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.


Prezydent USA nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Władimira Putina z lipca tego roku. – Warszawa zapomniała, że Polska dzięki Stalinowi otrzymała wiele zachodnich ziem. Jeśli Warszawa o tym zapomni, to Rosja przypomni – powiedział wówczas Putin na spotkaniu z rosyjską Radą Bezpieczeństwa.

Joe Biden podkreślił, że "jeżeli Putin zaatakuje sojusznika z NATO, będziemy bronić każdej piędzi ziemi NATO". W ten sposób uzasadniał konieczność dalszej pomocy pogrążonej w wojnie Ukrainie – kontynuowanie tej pomocy cieszy się coraz mniejszym poparciem w USA.

Tymczasem, jak argumentował Biden, pomaganie Ukrainie teraz jest sposobem na uniknięcie konieczności zaangażowania amerykańskiego wojska w przyszłości.

– Zaledwie dwa tygodnie temu Putin mówił, że jeśli Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wycofają swoją pomoc Ukrainie, zostanie jej tydzień życia. Ale jej nie wycofamy – zadeklarował.

Wsparcie dla Ukrainy i Izraela

Amerykański prezydent zapowiedział, że w piątek wystąpi do Kongresu USA o zatwierdzenie dalszego pakietu pomocy dla Ukrainy oraz "bezprecedensowego" wsparcia dla Izraela. Argumentował, że oba pakiety są równie ważne.

– Hamas i Rosja reprezentują różne zagrożenia. Ale mają to ze sobą wspólnego, że chcą kompletnie unicestwić sąsiednie demokracje – stwierdził Biden. – Nie możemy i nie pozwolimy terrorystom jak Hamas i tyranom jak Putin wygrać – dodał.

Alert administracji USA

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Departament Stanu zaleca obywatelom USA przebywającym za granicą zachowanie zwiększonej ostrożności. "Ze względu na zwiększone napięcie w różnych miejscach na świecie, możliwość ataków terrorystycznych, demonstracji lub brutalnych działań przeciwko obywatelom i interesom USA, Departament Stanu zaleca obywatelom USA za granicą zachowanie zwiększonej ostrożności" – czytamy w specjalnym komunikacie.

Wcześniej w czwartek Departament Stanu wezwał Amerykanów, aby zaplanowali opuszczenie Libanu „tak szybko, jak to możliwe”. W Libanie ze względu na wojnę pomiędzy Hamasem a Izraelem wybuchły demonstracje i gwałtowne starcia. Walki wybuchły również na granicy między tymi krajami, gdzie od lat ścierają się siły izraelskie i wspierana przez Iran grupa bojowników Hezbollah.