Prezydent zapewnił mnie, że będzie przestrzegał wszystkich konstytucyjnych terminów w związku z formowaniem nowego rządu, (...) procesy będą biec szybko i sprawnie – powiedział na konferencji Szymon Hołownia. W piątek marszałek Sejmu spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą po raz pierwszy, odkąd został wybrany do pełnienia tej funkcji.
Reklama.
Reklama.
Spotkanie nowego marszałka Sejmu z prezydentem Andrzejem Dudą rozpoczęło się w piątek o 11:00 i trwało 1,5 godziny. Hołowni towarzyszył Jacek Cichocki, który będzie nowym szefem Kancelarii Sejmu.
Hołownia o spotkaniu z Dudą
Podczas spotkania prezydent złożył na ręce marszałka projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa, która reformuje system dowodzenia polskiej armii.
Poruszona została również kwestia tego, kiedy sejmowa większość będzie mogła oficjalnie zagłosować za wotum zaufania dla tworzonego przez nią rządu, którego premierem będzie Donald Tusk. W tym momencie oficjalnie rząd próbuje stworzyć dotychczasowy szef gabinetu Mateusz Morawiecki.
– Z tej rozmowy wnioskuję, że wszystko będzie przebiegało tak, jak się spodziewamy – stwierdził Szymon Hołownia. Oznacza to, że Mateusz Morawiecki, który otrzymał od prezydenta misję stworzenia nowe rządu, misję tę dokończy i poprosi w Sejmie o wotum zaufania.
Hołownia ocenił, że najprawdopodobniej gabinet Morawieckiego nie otrzyma wotum zaufania i dojdzie to tzw. drugiego kroku konstytucyjnego. Oznacza to, że Sejm zagłosuje nad wyborem rządu zaproponowanego przez parlamentarną większość, który ma utworzyć Donald Tusk.
Andrzej Duda potwierdził również, że skład rządu PiS będzie gotowy za 7-8 dni. Potem Morawiecki uda się do prezydenta po powołanie. Po tym kroku premier będzie miał 14 dni, aby zawiadomić marszałka Sejmu o tym, że jest gotowy na wygłoszenie exposé.
Potwierdził tym samym, że rząd Donalda Tuska prawdopodobnie oficjalnie powstanie dopiero w połowie grudnia. Ocenił, że "przed 15 grudnia będziemy mieli w Polsce rząd, który będzie dysponował większością parlamentarną".
Hołownia żartobliwie odniósł się również do pytania o to, czy prezydent Duda odniósł się do jego czwartkowego orędzia. – Moje serce krwawi, bo nie powiedział mi, czy oglądał moje orędzie. Mówiąc zupełnie poważnie, takiej rozmowy nie było – stwierdził.