Ludzie Mariusza Kamińskiego przerywają milczenie po głośnym wywiadzie "Agenta Tomka". Stanisław Żaryn udostępnił oświadczenie ministra koordynatora służb specjalnych, w którym wprost stwierdzili, że były agent CBA kłamie. Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają Kaczmarkowi dążenie do uzyskania statusu świadka koronnego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ekipa Kamińskiego przerywa milczenie ws. oskarżeń Agenta Tomka
"Gazeta Wyborcza" opublikowała wywiad z Tomaszem Kaczmarkiem, znanym jako "Agent Tomek". Były agent Centralnego Biura Antykorupcyjnego powiedział, że złożył zeznania w Prokuraturze Okręgowej w Olsztynie w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
– Ernest Bejda przekazał w mojej obecności Cezaremu Gmyzowi trzy teczki skopiowanych materiałów operacyjnych. To były nie pendrive'y, tylko teczki w tekturowych obwolutach. Tam były analizy operacyjne i stenogramy z podsłuchów – powiedział Agent Tomek.
W tekście padło nie tylko nazwisko Gmyza, ale również Doroty Kani. Ta oficjalnie zapowiedziała skierowanie sprawy na drogę sądową, jeśli Kaczmarek nie odwoła swoich słów w ciągu doby.
Z kolei sekretarz Stanu w KPRM i zastępca Ministra Koordynatora Służb Specjalnych, Stanisław Żaryn udostępnił na platformie "X" (dawny Twitter) oświadczenie biura prasowego Mariusza Kamińskiego.
"Aktywność Kaczmarka jest próbą uzyskania bezkarności"
Urzędnicy na wstępie podkreślili, że od 2019 roku Tomasz Kaczmarek usłyszał zarzuty dotyczące składania fałszywych zeznań oraz oszustw finansowych w aferze stowarzyszenia Helper. Szkody mają opiewać na kwotę wielu milionów złotych.
Biuro prasowe broni ministra, zarzucając, że Agent Tomek rozpoczął "szerzenie insynuacji" wobec Kamińskiego i Wąsika z powodu braku zgody na zapewnienie mu bezkarności.
"Obecna aktywność Kaczmarka jest kolejną próbą uzyskania przez niego bezkarności. Jego historia oparta jest na kłamstwach" – czytamy.
Jak pisaliśmy w naTemat, faktycznie Tomasz Kaczmarek w miniony piątek zawnioskował o nadanie mu statusu świadka koronnego, jednak nie wiadomo, czy były agent CBA ma jakiekolwiek szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku.
Obecnie decyzję o nadaniu statusu świadka koronnego podjąć może prokurator krajowy. To Dariusz Barski uznawany za zaufanego człowieka Ziobry.
"Spowiedź" Agenta Tomka. Już wtedy mówił o działaniach Kamińskiego i Wąsika
– Dostawałem rozkazy, by pisać pod dyktando – stwierdził. – Dokręć śrubę, dopisz, że właścicielami byli Kwaśniewscy – mówił Kaczmarek o rozmowie z Wąsikiem. Miał "podkoloryzować" swoją pracę.