Blamaż rządu PiS i służb? Media: Ktoś miał okraść resort klimatu
Nina Nowakowska
04 grudnia 2023, 18:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 grudnia 2023, 18:10
Dziennikarze Radia ZET poinformowali, że w ostatnich tygodniach doszło do włamania w Ministerstwie Klimatu. Z resortu miały zniknąć cenne eksponaty z kości słoniowej. – To tak kompromitujące, że kierownictwo próbuje to ukryć – przekazał informator radia. Ministerstwo nie komentuje doniesień.
Reklama.
Reklama.
Jak ustaliło Radio ZET, z Ministerstwa Klimatu i Środowiska zniknęły wartościowe okazy, przejęte przez służbę celną od pasażerów m.in. z polskich lotnisk.
W gablocie znajdowały się nielegalnie wwiezione do Polski towary, zakazane w przewozie międzynarodowym na mocy Konwencji Waszyngtońskiej. Wystawę tworzyły figurki z kości słoniowej i kły słoni afrykańskich.
Włamanie i kradzież w Ministerstwie Klimatu
Według dziennikarzy "Zetki", w gablotach, w których wystawione były eksponaty, wyłamano zamki, a eksponaty zostały zabrane. Media zastanawiają się skąd w siedzibie resortu znalazły się drogocenne przedmioty i czy już zgłoszono ich kradzież? Według źródła rozgłośni, ministerstwo próbuje ukryć problem.
– To tak kompromitujące, że kierownictwo próbuje to ukryć – skomentował informator redakcji.
Dział komunikacji resortu nie udziela odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Ministerstwo nie skomentowało również, kiedy doszło do włamania.
"Sprawa jest kłopotliwa"
"Z uwagi na trwające postępowanie wyjaśniające nie udzielamy informacji w przedmiotowej sprawie" – odpisał Wydział Komunikacji Ministerstwa Klimatu.
Jak podkreślił anonimowy rozmówca Radia ZET, budynek jest monitorowany. Dziwne wydaje się zatem, aby włamanie nie zostało zauważone. Ponadto, w ministerstwie nie można przebywać bez specjalnej przepustki. Jak zauważył informator, "w zasadzie po gmachu można poruszać się, tylko będąc pracownikiem, więc sprawa jest kłopotliwa".
– W gmachu jest ochrona i kamery. Trudno sobie wyobrazić, że można niezauważenie wyważyć zamek i wyczyścić z eksponatów gabloty – przekazało źródło Radia ZET.
Hennig-Kloska nie będzie ministrą klimatu w rządzie Tuska?
Stery Ministerstwa Klimatu i Środowiska w nowym rządzie PiS objęła Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. W poprzednim rządzie ministrą klimatu z ramienia Zjednoczonej Prawicy była Anna Moskwa.
Według wcześniejszych doniesień, w rządzie Donalda Tuska, który może zostać zaprzysiężony już 13 grudnia, ministrą klimatu miała zostać Paulina Hennig-Kloska. Przeczą temu jednak najnowsze ustalenia Radosława Grucy i Mariusza Gierszewskiego z Radia ZET.
Zdaniem dziennikarzy polityczkaPolski 2050 miała stracić szanse na objęcie resortu. Przypisaną jej funkcję ma przyjąć inny polityk z partii Szymona Hołowni. Chodzi o Michał Gramatykę, który dotychczasowo był typowany na urząd wiceministra cyfryzacji.