"Zarząd TVP (jednak) forsuje zabetonowanie telewizji publicznej. Do sądu rejestrowego w Warszawie wpłynął nowy wniosek o rejestrację zmian w statucie TVP, wprowadzony na ostatniej prostej przez Ministerstwo Kultury" – poinformowała na X prof. Katarzyna Bilewska, adwokat i partner w kancelarii BLSK Legal.

Zmiany mają być odpowiedzią JESZCZE panującego rządu na zapowiedzi ze strony polityków opozycji. W umowie koalicyjnej Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy jeden z punktów dotyczy bowiem naprawy mediów publicznych, z naciskiem na ich odpolitycznienie i przywrócenie podstawowych zasad pluralizmu.

Pierwsza próba była nieudana

Pod koniec listopada Piotr Gliński, wówczas jeszcze minister kultury, zwrócił się do Rady Mediów Narodowych z wnioskiem o dokonanie zmian w statutach TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.

"W razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu" – proponowano.

W ten sposób PiS chciał pokrzyżować plany przyszłego rządu Donalda Tuska ws. zmian w mediach publicznych. Rada Mediów Narodowych szybko przyjęła uchwałę zgodną z pismem Glińskiego, więc sprawa weszła w kolejny etap – potrzebny był prawomocny wpis do KRS.

Warszawski sąd rejestrowy odrzucił jednak wniosek. Jak poinformował Business Insider, został on zwrócony w czwartek 7 grudnia. Powód? Niewłaściwy formularz elektroniczny.

– Zarząd TVP nie zdał egzaminu na poziomie formalnym. Nawet jeśli braki zostaną uzupełnione, to sąd i tak ma jeszcze instrumenty do merytorycznego zbadania wniosku i jego zgodności z prawem – skomentowała decyzję sądu prof. Katarzyna Bilewska.

W TVP szykują się zmiany

Na konferencji prasowej w piątek, 8 grudnia Donald Tusk wyjawił, że na liście priorytetowych celów nowego rządu będą między innymi media publiczne.

– Jeśli chodzi o media publiczne, przygotowany jest plan działań przywracających także stan praworządności w tej dziedzinie. Przeprowadzimy te działania szybko i zdecydowanie – powiedział Tusk.

Już pod koniec listopada w naTemat.pl pierwsi informowaliśmy o spodziewanym odejściu Danuty Holeckiej. Za porozumieniem stron z rocznym okresem wypowiedzenia ma ona zniknąć z Woronicza 12 grudnia. Według ustaleń Wirtualnej Polski, kilka dni później w jej ślady miał pójść Miłosz Kłeczek z TVP Info, który dementuje te doniesienia.