
Paweł Pawlikowski, reżyser nagrodzonej Oscarem "Idy" i nominowanej "Zimnej wojny", szykował swój nowy film "The Island", w którym główne role miały zagrać hollywoodzkie gwiazdy: Joaquin Phoenix i Rooney Mara. Pojawiają się jednak głosy, że "Wyspa" może nie powstać. Powodem są problemy finansowe, o których szczerze opowiedział operator Łukasz Żal.
O tym, że Joaquin Phoenix i Rooney Mara wystąpią w filmie nominowanego do Oscara twórcy "Zimnej wojny" i oscarowej "Idy" pojawiły się jesienią ubiegłego roku. Angielskojęzyczny thriller "The Island", którego Paweł Pawlikowski jest reżyserem i scenarzystą, jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami.
Historia opowiada o parze Amerykanów, którzy w latach 30. XX wieku uciekają od cywilizacji i osiedlają na bezludnej wyspie. Po tym, jak milioner przepływający obok na swoim jachcie nieumyślnie robi z nich tabloidową sensację, w ich drzwiach pojawia się arystokratka, która chce przejąć wyspę i zbudować na niej luksusowy hotel.
"Gdy uwodzenie i zazdrość przeradzają się w seksualną niewierność, zdradę, a ostatecznie w morderstwo, wybucha wojna psychologiczna – w tym samym czasie przeciwko intruzom na wyspie zwraca się sama natura" – brzmi opis filmu "The Island".
"The Island" Pawła Pawlikowskiego z Joaquinem Phoenixem i Rooney Marą nie powstanie?
Jak pisaliśmy w naTemat, w maju miały rozpocząć się zdjęcia do nowego filmu Pawła Pawlikowskiego. Na planie w Hiszpanii zgromadziła się już cała ekipa, ale jak poinformował portal Deadline, prace wstrzymano. Co się stało? Trwający strajk scenarzystów oraz groźba protestu aktorów SAG-AFTRA – który rozpoczął się w czerwcu – wystraszyły firmy ubezpieczeniowe (obecnie oba strajki są już zakończone).
"Twórcom 'The Island' powiedziano w przeddzień zdjęć, że film nie może być ubezpieczony, dlatego dwie gwiazdy (Joaquin Phoenix i Rooney Mara – red.) musiały wrócić do domu, a projekt został wstrzymany do odwołania" – informowało Deadline. Aktorzy są członkami SAG-AFTRA.
"Z tego co wiemy, artyści, finansiści i producenci pozostają w pełni zaangażowani w projekt, ale kiedy będzie można go wznowić, dopiero się okaże" – dodał portal.
Teraz okazuje się, że do wznowienia może nigdy dojść. O problemach produkcji opowiedział operator Łukasz Żal, który pracował z Pawlikowskim przy "Idzie" i "Zimnej wojnie" (za ten film był nominowany do Oscara) i miał być autorem zdjęć również do "The Island".
– Nie wiem, kiedy będziemy mogli zrobić, ponieważ straciliśmy dużo pieniędzy przez strajk – mówił w portalu The Film Stage przy okazji rozmowy o polskiej koprodukcji "Strefa interesów" (brytyjski kandydat do Oscarów).
Żal wyjawił, że prace przerwano zaledwie dwa i pół tygodnia przed rozpoczęciem zdjęć. – Straciliśmy wiele pieniędzy, ponieważ nasz scenograf zbudował sporo dróg, gdyż teren był bardzo trudno dostępny. Zbudował małe drogi, bramy, mosty. Pracowała nad tym ogromna grupa ludzi. Ja również. A potem w piątek współproducent zadzwonił i powiedział: "Musimy natychmiast przerwać produkcję" – wspominał operator.
– Stracili kupę pieniędzy, a teraz w zasadzie ich nie mamy. To czarno-biały film, więc trudno będzie je znaleźć. Wielka szkoda, bo to niesamowita historia, piękny scenariusz – dodał Łukasz Żal.
Twórca zdjęć do "Zimnej wojny" wciąż ma jednak nadzieję na wznowienie "The Island" i nie przyjmuje na razie żadnych innych propozycji. – Tyle pracy. Tyle wysiłku. A ja czekam, bo nie chciałem podjąć żadnej innej pracy. (...) Kręcę kilka reklam, opiekuję się synem i po prostu żyję – wyznał.
Joaquin Phoenix i Rooney Mara mieli zagrać w filmie Pawła Pawlikowskiego
Joaquin Phoenix ma na koncie Oscara za głośnego "Jokera" z 2019 roku, a także trzy nominacje, za: "Gladiatora", "Spacer po linie" i "Mistrza", niedawno zagrał w "Napoleonie" i znowu będzie błyszczeć w kontynuacji "Jokera" z Lady Gaga. Z kolei Rooney Mara została wyróżniona oscarowymi nominacjami za "Dziewczynę z tatuażem i "Carol".
Aktorzy, którzy poznali się na planie filmu "Ona" w 2012 roku, prywatnie są parą od 2016 roku. Są zaręczeni, mają syna. "The Island" byłoby ich pierwszym wspólnym filmem od "Marii Magdaleny" w 2018 roku.
Z kolei dla Pawła Pawlikowskiego, Polaka na stałe mieszkającego w Wielkiej Brytanii, thriller "The Island" byłby nie tylko jego pierwszym dziełem od "Zimnej wojny", ale również powrotem do filmów anglojęzycznych.
Przypomnijmy, że w 2015 roku "Ida" Pawlikowskiego zdobyła Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, co było pierwszą taką nagrodą dla polskiego kina. Jeszcze większy sukces odniosła wspomniana "Zimna wojna" z 2018 roku z Joanną Kulig i Tomaszem Kotem. W Cannes została nagrodzona kilkunastominutowymi owacjami oraz Złotą Palmą dla najlepszego reżysera, otrzymała też nominacje do Oscara (najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy reżyser oraz najlepsze zdjęcia Łukasza Żala).
