"Teleexpress" to jeden z bardziej znanych programów informacyjnych TVP. Po tym jak w środę zmieniły się władze telewizji publicznej, program nie pojawił się jednak na antenie. Widzowie stacji zobaczyli jedynie logo TVP1 oraz usłyszeli jingel promocyjny tego programu. Po 15 minutach na ekranie pojawiła się Edyta Górniak, która zaprosiła na koncert bożonarodzeniowy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
I tak w środę "Teleexpress" nie pojawił się jednak na TVP1 oraz TVP Info. Widzowie stacji zobaczyli jedynie logo TVP1 oraz usłyszeli jingel promocyjny tego programu.
Tak to wyglądało:
Po 15 minutach na ekranie pojawiła się Edyta Górniak, która zaprosiła na koncert bożonarodzeniowy.
Wielkie zmiany w mediach publicznych
Z kolei jak dowiedziało się w środę naTemat.pl, prezesem Polskiej Agencji Prasowej będzie Marek Błoński. Jest to wieloletni pracownik PAP. Natomiast Paweł Majcher, były prezes Radia Wrocław i były wiceprezes Polskiego Radia ma być prezesem Polskiego Radia.
Jak podawał po południu portal OKO.press posłowie PiS wraz z Piotrem Glińskim oraz byłym prezesem Polskiej Agencji Prasowej Wojciechem Surmaczem usiłują zablokować przejęcie kontroli w PAP.
– Na razie nie możemy wejść do biura prezesa. Pan Surmacz (były prezes PAP – red.) blokuje nam drzwi. Jesteśmy tutaj w grupie, są media, wezwaliśmy policję – powiedział OKO.press nowy prezes PAP. Potwierdza to też naTemat.pl anonimowo jedna z pracowniczek agencji obecna w budynku.
Przypomnijmy, że protesty polityków i reporterów TVP rozpoczęły się we wtorek w odpowiedzi na przyjęcie przez Sejm uchwały ws. "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności" m.in. Telewizji Polskiej. Zamiast wziąć udział w głosowaniu, większość posłów PiS zjechała się w tym czasie do siedziby TVP przy ul. Woronicza w Warszawie, gdzie oglądała je na telewizorach.
PiS i Kaczyński zaczęli protest ws. TVP
W mediach społecznościowych rozpoczęły się relacje z protestu "w obronie demokracji i wolnych mediów". – W każdej demokracji muszą być silne media antyrządowe. Tak się składa, że w Polsce to są media publiczne i to się w najbliższej perspektywie nie zmieni. W związku z tym musimy tych mediów bronić, właśnie dlatego, że bronimy demokracji, bronimy prawa obywateli do dostępu do informacji – apelował wcześniej do partyjnych kolegów i widzów Telewizji Polskiej Kaczyński.
Z kolei Onet podawał wcześniej, że w siedzibie TVP na Woronicza doszło już do przekazania władzy. Mateusz Matyszkowicz miał uznać swoje odwołanie i podpisać odpowiednie dokumenty. Jak relacjonował portal, w środę po godzinie 12:00 w siedzibie TVP na ul. Woronicza pojawił się nowy przewodniczący rady nadzorczej Piotr Zemła.
Jest to pokłosie decyzji nowego resortu kultury. W środę przed południem Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało bowiem, że "na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek."
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.