Ozdoba się doigrał. Złożyli w jego sprawie zawiadomienie do prokuratury
Nina Nowakowska
26 grudnia 2023, 11:00·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 26 grudnia 2023, 11:00
Politycy Zjednoczonej Prawicy kontestują zmiany w mediach publicznych wprowadzone przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. W siedzibach TVP i PAP przeprowadzane są "interwencje poselskie", w których prym wiedzie poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba. Działania polityka doczekały się efektu w postaci zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Reklama.
Reklama.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Suwerennej PolskiJacka Ozdobę. Chodzi o agresywne zachowanie polityka względem dziennikarzy, w czasie protestów w siedzibach Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej.
Prokuratura zajmie się Jackiem Ozdobą
"Złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ozdobę, który atakował dziennikarzy w budynkach TVP i PAP To kolejny pisowski polityk, który agresywnie zachowuje się w ostatnim czasie" – czytamy w komunikacie na platformie X.
W czasie ostatnich dni Ozdoba był twarzą "starć" w siedzibach medialnych spółek. Do jednego z nich doszło w sobotę, gdy w budynku programów informacyjnych TVP zjawił się nieznany mężczyzna. Kuriozalną scenę nagrali byli pracownicy publicznej telewizji.
Na filmiku widać, że mężczyzna stoi na korytarzu, opiera się o barierkę i milczy. Nagle - z niewiadomych powodów - stał się celem ataku słownego posłów PiS i Suwerennej Polski. Politycy w agresywny sposób, próbowali ustalić, kim jest nieznajomy i co robi w gmachu. W otaczającym mężczyznę tłumie, znaleźli się również Sebastian Kaleta i Paweł Szrot.
– Ma pan broń? – powtarzał w kółko Jacek Ozdoba.
– Czuję się zagrożony w tym momencie, panowie mnie otoczyli. Próbowałem wyjść przed chwilą, ale panowie mnie nie chcą wypuścić – powtarzał mężczyzna, prosząc by wezwać na miejsce policję.
– Czy pan jest pijany? Pan jest osobą prywatną, czy funkcjonariuszem? – nie odpuszczał Ozdoba.
– Proszę się ode mnie odsunąć. Czuję się w tym momencie zagrożony. Jest pan agresywny – mówił nieznajomy.
Internauci poruszeni nagraniem z TVP
Nagranie z zajścia z udziałem Ozdoby poruszyło internautów. Odnieśli się do niego nie tylko internauci, ale i publicyści.
"W sumie to jest wstrząsające." – napisał muzyk i komentator, Zbigniew Hołdys.
"To jest okupacja, atakowanie niewinnych i zastraszanie." – dodał inny użytkownik.
"Czy ktoś im może w końcu wytłumaczyć, że od legitymowania ludzi jest policja, a nie oni, że oni nie mają prawa zaczepiać ludzi, żądać od ludzi dokumentów." – skomentowała kolejna osoba.
Protest Zjednoczonej Prawicy w siedzibach mediów
Przypomnijmy: w środę (20.12) resort kultury poinformował, że na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Następnie minister Bartłomiej Sienkiewicz powołał nowe rady nadzorcze i nowe zarządy publicznych spółek.
Od tego czasu, posłowie Zjednoczonej Prawicy protestują w siedzibach niedawno kontrolowanych przez ich partię mediów publicznych. Jedną z form sprzeciwu są tzw. interwencje poselskie oraz dyżury polityków w budynkach medialnych spółek. Przez ostatnie dni doszło też do kilku awantur i szarpanin z udziałem posłów PiS.