Środa jest kolejnym dniem pracy komisji śledczej dotyczącej wyborów kopertowych. Komisja kontynuuje przesłuchanie byłego wicepremiera w rządzie PiS Jarosława Gowina. Pierwszą osobą, która zadawała w środę pytania był poseł PiS Przemysław Czarnek, który od razu pokłócił się z przewodniczącym komisji Dariuszem Jońskim.
Reklama.
Kabaret podczas posiedzenia komisji. Czarnek pokłócił się z Jońskim Fot. Filip Naumienko/REPORTER
Reklama.
W środę, 10 stycznia komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych rozpoczęła kolejny dzień przesłuchania byłego wicepremiera w rządzie Zjednoczonej Prawicy, Jarosława Gowina.
Kłótnia Czarnka z Jońskim
Do komisji wybrano czterech posłów PiS: Waldemara Budę, Pawła Jabłońskiego, Mariusza Krystiana i znanego z ciętego języka Przemysława Czarnka. Ten ostatni zaczął swoją serię pytań od ofensywy na Gowina i od razu podpadł przewodniczącemu komisji Dariuszowi Jońskiemu.
– Panie pośle, czy może pan zadać pytanie? – zwracał uwagę wyraźnie wzburzony Joński. W odpowiedzi Czarnek nie gryzł się w język. – Niech pan nie przerywa pytań, które są dla pana niewygodne, bądź dla pana środowiska politycznego – zaznaczył kąśliwie. Były minister w rządzie PiS chciał uzyskać potwierdzenie od Gowina, że na przesunięciu terminu wyborów prezydenckich zyskała PO.
– Zyskało społeczeństwo polskie – odparł Jarosław Gowin.
Nim jednak pytanie w końcu wybrzmiało z ust posła PiS, przewodniczący komisji kilkukrotnie wyłączał mu mikrofon. To dotyczyło przesunięcia wyborów na dalszy termin, co miało skutkować pogorszeniem sondażyAndrzeja Dudy. Gowin uargumentował konieczność przesunięcia wyborów stanem pandemii.
Poseł Czarnekwciąż drążył więc do rozmowy włączył się zastępca przewodniczącego Jacek Karnowski, który stwierdził, przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości sugeruje odpowiedzi.
– Ile ma pan pytań jeszcze? – zapytał następnie Joński. – Tyle ile będę chciał – stwierdził Czarnek. To spotkało się ze sprzeciwem przewodniczącego komisji, który przypomniał, że w pierwszej rundzie pytań każdy z członków komisji ma po 15 minut, a poseł PiS marnuje czas na niepotrzebne kłótnie.
– Oczerniacie państwo moje dobre imię mówiąc o pytaniach sugerujących. Wtrącacie się w moje pytania, kiedy są niewygodne dla strony większościowej – stwierdził poseł PiS.
Będą kolejne przesłuchania
Na początku dzisiejszego posiedzenia przewodniczący komisji Dariusz Joński poinformował, że jeszcze w środę chce zorganizować spotkanie prezydium komisji, by ustalić termin posiedzenia w przyszłym tygodniu.
– Będę proponował, aby w przyszłym tygodniu posiedzenie komisji odbyło się w piątek, ponieważ jest to dzień wolny od posiedzenia Sejmu – powiedział Joński.
Przewodniczący komisji dodał, że na przyszłym posiedzeniu zaplanowane są również przesłuchania byłego wiceprzewodniczącego klubu PiS Michała Wypija i byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
