Gigantyczna kwota na koncie WOŚP! Oto wyliczenia po niedzielnych wpłatach
Nina Nowakowska
29 stycznia 2024, 07:04·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 stycznia 2024, 07:04
Podczas 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano dokładnie 175 426 813 zł. Celem tegorocznej zbiórki fundacji Jurka Owsiaka były "płuca po pandemii". Chodzi głównie o urządzenia do diagnostyki płuc. Jak tłumaczą organizatorzy, "wiemy, że w Polsce chorowało 6,5 miliona osób na covid", a zmarło 119 tysięcy osób.
Reklama.
Reklama.
Tegoroczny 32. finał WOŚPbył poświęcony "płucom po pandemii". Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu "do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych". Finałowi towarzyszy hasło "Tu wszystko gra OK!".
Podczas 32. finału WOŚP zebrano 175 milionów zł
W tym roku w ramach Orkiestry, w niedzielę (28.01) wolontariusze z charakterystycznymi naklejkami w kształcie serc wyszli na ulice całej Polski. Do tego odbyło się też wiele wydarzeń towarzyszących, czego efektem jest oszałamiająca kwota 175 426 813 złotych, którą udało się zebrać podczas finału.
"Kończymy dzień z kwotą deklarowaną w wysokości 175 426 813 zł! Dziękujemy! Bez Was to by się nie udało!" – poinformował WOŚP w serwisie X w niedzielę przed północą.
"Niemal otwarcie granic"
W wywiadzie dla OnetJerzy Owsiakwspomniał również o traktowaniu legendarnej fundacji przez dawny rząd PiS. Przypomnijmy, że przez 8 minionych lat jedna z największych organizacji charytatywnych w Polsce była m.in. ignorowana przez publiczne media.
– Po ośmiu latach nie odzywania się wszystkich instytucji związanych z systemem, od ministerialnych, przez publiczne, takie jak telewizja, radio, odbieram nagle taki telefon: "Jurek, szybko włączaj TVP Jedynkę, bo w Wiadomościach leci materiał o Orkiestrze". W pierwszej chwili nie wiedziałem, gdzie tego szukać w telewizji, bo po prostu dawno nie oglądałem. I widzę normalne pokazanie nas w Wiadomościach. Jako normalny news. Ale to urosło po tych ośmiu latach do rangi niemal otwarcia granic – relacjonował w rozmowie z Onetem Jurek Owsiak, szef WOŚP.
Owsiak zapewnił na konferencji prasowej, że tegoroczny finał zbiórki przebiegł spokojnie. W działania Orkiestry włączył się m.in. premierDonald Tusk. Polityk zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, w którym nawiązał do słów Jarosława Kaczyńskiego.
"Myślałem, czy skomentować jakoś wystąpienie Prezesa, ale na szczęście ktoś zajął mnie naprawdę ważnymi sprawami" – stwierdził na portalu X premier Tusk, publikując nagranie z wnuczką, która nakleja mu na pierś serduszko WOŚP.
W akcji uczestniczyło także wielu polityków, którzy przekazali na licytacje spotkania lub wyjątkowe przedmioty, np.: pozłacany ołówek gen. Sikorskiego od Donalda Tuska, żołnierski obiad z Kosiniakiem-Kamyszem, zestaw filiżanek od Andrzeja Dudy, grzybobranie z Januszem Piechocińskim, głośnik z Sali Kongresowej od Trzaskowskiego czy karaoke z Adamem "Jay-Z" Gomołą.
Mimo pozytywnego nastawienia nowej władzy do fundacji, nie obyło się bez awantur. W konserwatywnej TV Republika w niedzielę rano w programie "Wysokie Napięcie" Miłosza Kłeczka gościł Kamil Wnukz Polski 2050. Poseł wystąpił z przyklejonym do ubrania serduszkiem WOŚP, co nie spodobało się prowadzącemu, który uderzył w polityka, zarzucając, że koalicja rządząca... "torturowała" polityków PiS.
Podczas 32. finału WOŚP uwagę całej Polski zwrócił też Kraków, gdzie kwestowało aż 8 tys. wolontariuszy. Do jednej z puszek na Rynku Głównym w Krakowie anonimowy darczyńca wrzucił aż 100 tys. zł. - Informację przekazała PAP szefowa krakowskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) Edyta Biel. Jak dodała, mężczyzna mówił wolontariuszkom, że okrągłą sumę zbierał przez trzy lata. Kilka godzin później okazało się, że hojnym darczyńcą byłyoutuber Budda.
Ile zebrano w ubiegłych latach?
Tegoroczna kwota, choć spektakularna, nie jest najwyższą zebraną w historii WOŚP. W minionych latach, podczas finałów Orkiestry udało się uzyskać następujące sumy:
Pamiętajmy jednak, że wiele aukcji wciąż trwa, więc ostateczna kwota na pewno będzie wyższa. Licytować możecie także z naTemat – do zgarnięcia jest m.in. podpisany krawat Leszka Balcerowicza.