nt_logo

Nie żyje Abigail Guerra. Gwiazda OnlyFans zginęła w wyniku mafijnych porachunków

redakcja naTemat.pl

02 lutego 2024, 17:06 · 1 minuta czytania
Nie żyje modelka i gwiazda OnlyFans Abigail Guerra. 21-latka zginęła w wyniku porachunków mafijnych. – Zgłaszamy godny ubolewania incydent z udziałem płatnych zabójców – powiedział Robert Marino z kolumbijskiej policji.


Nie żyje Abigail Guerra. Gwiazda OnlyFans zginęła w wyniku mafijnych porachunków

redakcja naTemat.pl
02 lutego 2024, 17:06 • 1 minuta czytania
Nie żyje modelka i gwiazda OnlyFans Abigail Guerra. 21-latka zginęła w wyniku porachunków mafijnych. – Zgłaszamy godny ubolewania incydent z udziałem płatnych zabójców – powiedział Robert Marino z kolumbijskiej policji.
Abigail Guerra nie żyje. Gwiazda OnlyFans zmarła w okropnej sytuacji. Fot. Abigal Guerra

Doniesienia o śmierci Abigail Guerry przekazały lokalne media, ale także brytyjski "The Sun". Przykre informacje trafiły również do Polski za sprawą mediów społecznościowych. Jak donosi brytyjski dziennik bulwarowy, 21-latka zginęła razem ze swoim 31-letnim przyjacielem Andresem Prieto. Oboje zginęli w stolicy Kolumbii.


Do tego strasznego zdarzenia doszło w miniony wtorek. Prieto i Guerra podróżowali Hyundaiem, gdy nieznani zabójcy podjechali do pojazdu i otworzyli ogień. Po oddaniu strzałów pojazd gwiazdy OnlyFans zderzył się z taksówką.

"The Sun" zacytowało funkcjonariusza Ronalda Marino, który wprost powiedział, że w Kolumbii mieli do czynienia z zabójstwem na zlecenie. – Zgłaszamy godny ubolewania incydent z udziałem płatnych zabójców – powiedział.

Abigail Guerra nie żyje. 21-letnia gwiazda OnlyFans ofiarą zabójstwa na zlecenie

– Najprawdopodobniej w tę zbrodnię zaangażowane są dwie osoby, ale sprawę badają wyspecjalizowane jednostki – dodał. Świadek zdarzenia w rozmowie z lokalną prasą, którą cytuje "Daily Mail" powiedział z kolei o przebiegu zdarzenia.

– Widziałem przyspieszający samochód, a stojący za nim mężczyzna strzelił do niego trzy razy, po czym samochód w pośpiechu odjechał, minął znak stopu i wylądował zderzenie z taksówką – przekazał.

Wiadomo, że 31-latek kilka dni przed śmiercią wyszedł z więzienia. Przez ostatnie 5 lat odbywał bowiem wyrok za handel narkotykami i kradzieże.