Już w maju 68. Konkurs Piosenki Eurowizji, który dzięki wygranej Loreen w Liverpoolu odbędzie się w Szwecji, a dokładniej w Malmö. Jak tym razem będą wyglądały polskie preselekcje?
Tym razem reprezentant Polski na Eurowizję 2024 zostanie wyłoniony w preselekcjach wewnętrznych. Artyści mogli nadsyłać do Telewizji Polskiej swoje utwory do utwory do godziny 22:00 do 2 lutego, a specjalnie powołana komisja podejmie decyzję "za zamkniętymi drzwiami". Jej skład poznamy dopiero po wytypowaniu reprezentanta Polski.
Wcześniej opublikowano również regulamin preselekcji. Podstawowe zasady są dwie: kandydat musi mieć ukończone 16 lat i polskie obywatelstwo. Oprócz tego zgłoszony do konkursu utwór nie może trwać dłużej niż 3 minuty, musi mieć oryginalną muzykę, tekst oraz premierowy charakter (publikacja po 1 września 2023 roku). Oprócz tego "utwory biorące udział w preselekcjach nie mogły zawierać treści dyskryminujących jakiekolwiek grupy społeczne".
Pisaliśmy już w naTemat, że chęć udziału w Eurowizji 2024 zgłosiła niespodziewanie Krystyna Prońko, jazzowa wokalistka, legenda polskiej muzyki. Zgłoszenie na polskie preselekcje wysłał również... Maciej Musiałowski, aktor, ale również piosenkarz.
Muzyczne zdolności Musiałowskiego nie wszystkim są znane. W 2015 zdobył Grand Prix w konkursie Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, a w 2021 roku nagrał popularny singiel "Zabierz tę miłość" z Julią Wieniawą. Ma też w dorobku kilka utworów nagranych na ścieżki dźwiękowe do serialu "Druga szansa" (2016) i filmu "Wyzwanie" (2020). Grał też rapera we "Freestyle".
Musiałowski poinformował o wysłaniu zgłoszenia na Eurowizję w poniedziałek na Instagramie. "Zgłosiłem się do konkursu Eurowizji! Zawsze marzyłem o reprezentowaniu Polski w jakiejś dziedzinie. Przez ostatnie dziesięć dni, w przypływie spontanicznej decyzyjności, skończyłem bardzo ważny dla mnie utwór" – rozpoczął post.
Artysta wyjawił, że zgłosił utwór "Daj mi jakiś znak", który stworzył wraz z Wojtkiem Urbańskim, Patrykiem Kraśniewskim i Krzysztofem Falkowskiem. Współautorką tekstu jest Mimi Wydrzyńska.
"Uznaliśmy, że warto wysłać go na konkurs Eurowizji. Zgłosić należało się do godziny 22:00 w piątek. Dokumenty wysłaliśmy o 21:42" – dodał. Piosenka "Daj mi jakiś znak" Macieja Musiałowskiego będzie miała premierę 22 lutego.
Przypomnijmy, że jako aktor Maciej Musiałowski największą popularność zdobył dzięki występowi w filmie "Sala samobójców. Hejter" Jana Komasy ("Boże ciało", "Miasto 44"). Dla naTemat thriller z 2020 roku recenzował Bartosz Godziński.
"26-latkowi, który stał się rozpoznawalny za sprawą serialu "Druga szansa", udało się stworzyć namacalną postać. Wielowymiarową. Przekazuje mnóstwo różnych emocji zwykłym spojrzeniem. Początkowy ból zmienia się w żądzę zemsty. W pewnym momencie już nie wiemy, do której bramki Tomek w końcu gra" – ocenił Godziński.
W ostatnich latach Musiałowski wystąpił w takich tytułach, jak "Chrzciny", "Kryptonim Polska", "Każdy wie lepiej" czy "Freestyle". Prywatnie kupił Pałac nad Bystrzycą w Domanicach nad Zalewem Mietkowskim, co do którego od początku miał poważne plany, o czym pisaliśmy w naTemat.
Kto zgłosił się do polskich preselekcji na Eurowizję? Zgłoszeń jest ponad 100, a wśród chętnych m.in. Justyna Steczkowska, która jest główną faworytką fanów z hitem "Witch-er Tarohoro", Luna z przebojem "Tower", Maciej Musiałowski, Marcin Maciejczak, bryska, Anna Jurksztowicz (z Chrisem Schittullim), Natasza Urbańska czy nowy internetowy fenomen Pan Savyan z "W kolorku amaretto".
Kiedy poznamy reprezentanta Polski? Tego TVP nie podała. Najpewniej możemy się jednak spodziewać komunikatu w najbliższych tygodniach.
Eurowizja 2024 obędzie się 7, 9 i 11 maja, a obejrzymy ją na antenie TVP oraz na YouTube. Weźmie w niej udział 37 krajów, w tym wracają po przerwie Luksemburg. Do tej pory poznaliśmy już 17 reprezentantów, w tym Olly'ego Alexandra z zespołu Years & Years, który będzie reprezentował Wielką Brytanię. Tym samym to do tej pory największa sława w tegorocznym eurowizyjnym składzie.
Czytaj także: https://natemat.pl/540692,krystyna-pronko-zglosila-sie-na-eurowizje-2024