Krzysztof Stanowski posądzony o związki z Rosją. Teraz Radio Zet przeprasza.
Krzysztof Stanowski posądzony o związki z Rosją. Teraz Radio Zet przeprasza. Fot. YouTube / Kanał Zero
Reklama.

Na stronie Radia Zet opublikowano oficjalne oświadczenie redaktora naczelnego rozgłośni, Łukasza Sawala. Ten przeprosił założyciela Kanału Zero za publikację o jego rzekomych "związkach z Rosją".

"We wtorek na naszym portalu pojawił się tekst, który nigdy nie powinien zostać opublikowany. W imieniu redakcji przepraszam Krzysztofa Stanowskiego" – zaczął Sawala.

Napisali o "związkach Stanowskiego z Rosją". Teraz Radio Zet przeprasza

"Bez uzasadnienia zasugerowaliśmy, że on, jego firma lub jego partnerzy biznesowi mogą mieć związki z Putinem, na co nie ma żadnych dowodów. Wnioski z tego błędu już zostały wyciągnięte" – dodał.

Stanowski opublikował zdjęcie komunikatu w serwisie X, dziękując redaktorowi naczelnemu za reakcję. "Dziękuję, to jednak zaskakujące" – zareagował. Później dodał: "Trzeba nadać zasięg informacji, że jednak nie ma dowodów, iż mam związki z Putinem".

O co chodzi w konflikcie Stanowski-Radio Zet? Na stronie rozgłośni w miniony wtorek opublikowano zaskakujący artykuł. "Kto stoi za sukcesem Stanowskiego? Kanał Zero ma mieć powiązania z Rosją" – czytamy.

Materiał stanowił omówienie filmu Tomasza Piątka, który doszukiwał się bliżej nieokreślonych powiązań między biznesem przedsiębiorcy a oligarchami na Kremlu czy Mińsku.

***

Quiz: Jak dobrze pamiętasz "Kilera"?

logo
Quiz

1 / 17 Coś łatwego na początek. Jak miał na imię Kiler?

Fot. Kadr z "Kilera"

***

"Agora - bo do niej należy Radio Zet - uderza ponownie. Tym razem mam powiązania z Rosją. Dowody są po prostu porażające. Ja chciałem was tylko ostrzec przed Radiem Zet, ponieważ Zet nie jest przypadkowe: to symbol rosyjskiej inwazji na Ukrainę" – zareagował Stanowski.

Niedługo później artykuł zniknął jednak ze strony rozgłośni. Komentarz wydał wspomniany już Łukasz Sawala. "Padło w nim kilka za daleko idących stwierdzeń, zupełnie niepotrzebnie" – przekazał.

To posunięcie jeszcze bardziej rozwścieczyło Stanowskiego. "Wrzucacie totalne g**no, sugerując, że działam na zlecenie Kremla, po czym usuwacie z powodu 'kilku za daleko idących stwierdzeń'. Wypi***alać. Mielibyście chociaż honor" – skomentował.

Redaktor naczelny Radia Zet odpowiedział na ten wpis przeprosinami, ale Stanowski odpowiedział, że należy opublikował je nie w serwisie X a na stronie głównej Radia Zet.