Abp Marek Jędraszewski przewodniczył mszy w katedrze na Wawelu, będącej częścią obchodów 14. rocznicy pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie. W uroczystości wzięła też udział PiS-owska wierchuszka, w tym Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, Antoni Macierewicz, Przemysław Czarnek, czy Jarosław Kurski.

W swoim kazaniu arcybiskup Jędraszewski mówił o zbrodni katyńskiej. Przypomniał, że niemal dokładnie 81 lat temu, 11 kwietnia 1943 r., niemiecka agencja "Transocean" poinformowała o odkryciu masowego grobu ze zwłokami trzech tysięcy polskich oficerów w Katyniu, a dwa dni później oficjalnie potwierdzono to na konferencji w Berlinie.

Następnie, wykazując się niebywałym kunsztem retorycznym, arcybiskup płynnie przeszedł z mrocznych czasów drugiej wojny światowej do współczesności. Przypomniał, że zeszłotygodniowa debata na temat "legalizacji aborcji" odbyła się dokładnie w 81. rocznicę pierwszej niemieckiej informacji o Katyniu.

Hitler a sprawa aborcji w ujęciu abpa Marka Jędraszewskiego

Kontynuując swój wywód, abp Jędraszewski zauważył, że 9 marca 1943 roku niemieckie władze okupacyjne pozwoliły Polkom dokonywać aborcji bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji, do czego inspiracją były słowa samego Adolfa Hitlera, który dostrzegał liczne korzyści płynące z masowego usuwania ciąż w "rodzinach tubylczych na Wschodzie".

Jędraszewski pokusił się nawet o przywołanie dokładnego cytatu nazistowskiego zbrodniarza, który miał rzec "osobiście zastrzelę tego idiotę, który chciałby wprowadzić w życie przepisy zabraniające aborcji na wschodnich terenach okupowanych".

***

QUIZ: Tylko prawdziwy Polak zna Niemców tak dobrze! Sprawdź, co wiesz o sąsiadach zza Odry

***

Abp. Marek Jędraszewski: "żadne dziecko nie jest częścią matki"

Później biskup przeskoczył nad Sekwanę, przypominając "pochwałę aborcji", jaką – jego zdaniem – była deklaracja o przerwaniu ciąży 343 znanych Francuzek opublikowana w 1971 roku (równolegle zresztą z podobnym oświadczeniem wydanym przez Niemki). Następnie zaś objawił prawdy uniwersalne.

– Żadne poczęte dziecko nie jest częścią matki. Żadne poczęte dziecko nie jest własnością ani matki, ani ojca – stwierdził abp Marek Jędraszewski, którego słowa przytacza strona internetowa archidiecezji krakowskiej.

Metropolita wskazał jednocześnie na "wyjątkowo głęboką i intymną więź miłości, jaka łączy matkę z dzieckiem". Powiedział też, że "państwo i społeczeństwo muszą pomagać kobietom, zwłaszcza tym, które są w trudnej sytuacji, żeby nie poczuły się same".

– Bo tu chodzi o Polskę i Polaków – skonkludował biskup, podkreślając, że kraj znajduje się obecnie w trudnej sytuacji demograficznej.