Wydawało się, że lista kandydatów, którzy wystartują w wyborach prezydenckich w 2025 roku, w zasadzie jest od dawna znana. Im jednak bliżej do startu kampanii, tym na giełdzie nazwisk pojawia się więcej nowych graczy. Do wystawienia swojej kandydatury namawiany ma być także najbliższy współpracownik Andrzeja Dudy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Jestem do tego przez wiele osób namawiany, dziś się w ogóle nad tym nie zastanawiam. Niestety są tacy, którzy mnie do tego namawiają – tak na pytania o ambicje prezydenckie w programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24 odpowiedział w poniedziałek Marcin Mastalerek.
Szef Gabinetu Prezydenta RP oznajmił, iż "oczywiście, że byłby gotowy" podjąć decyzję o starcie w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Mastalerek podkreślił jednak, że jeszcze nie ma w tej sprawie pewności.
– Uważam, że decyzje w sprawie kandydowania w wyborach prezydenckich trzeba podejmować między listopadem a lutym i wtedy trzeba będzie rozmawiać – zauważył polityk w Pałacu Prezydenckim tak wpływowy, że przez polityków i dziennikarzy zwany bywa "wiceprezydentem".
Kto kandydatem Zjednoczonej Prawicy w 2025 roku? "Bierzemy pod uwagę różne scenariusze"
Przypomnijmy, że o planach Zjednoczonej Prawicy na przyszłoroczne wybory prezydenckie niedawno rozmawialiśmy z wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Marcinem Ociepą.
– Bierzemy pod uwagę różne scenariusze, na pewno przed ZP jeszcze wiele rozmów na ten temat. Nie jest wcale wykluczone, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich każde ze współtworzących naszą koalicję środowisk wystawi własnego kandydata – zauważył prezes Stowarzyszenia OdNowa.
– A jeśli miałoby dojść do porozumienia, to – oczywiście ze względu na wielkość – pierwszeństwo w zaproponowaniu jakiegoś ciekawego nazwiska ma Prawo i Sprawiedliwość. Nic jednak na siłę. Jeśli to nie będzie kandydat, którego będziemy mogli wspólnie poprzeć, rozpatrzymy inne opcje, które leżą na stole – dodał Ociepa w rozmowie z cyklu #TYLKONATEMAT.
"Wiceprezydent" Mastalerek. "Ambicje ma wypisane na czole"
Jak Marcin Mastalerek zasłużył na przydomek "wiceprezydent"? O tym Daria Różańska w swoim materiale dla naTemat.pl rozmawiała z cenionymi specjalistami ds. wizerunku politycznego. – On zachowuje się tak, jakby był prezydentem i to nie w systemie amerykańskim, tylko równoprawnym. Ambicje polityczne pan Mastalerek ma wypisane na czole – ocenił dr Mirosław Oczkoś.
QUIZ: Kto to powiedział – Kaczyński czy Tusk?
– Mastalerek jest sprawny jeśli chodzi o komunikację. Jego sposób wypowiadania się jest niewątpliwie lepszy niż Andrzeja Dudy. To bardziej utalentowany i z wyższym poziomem IQ pro-pisowski polityk – tak szefa Gabinetu Prezydenta RP opisał natomiast Wiesław Gałązka.