Marcin Dorociński rozkręca swoją zagraniczną karierę filmową. Niedawno polski gwiazdor pochwalił się zdjęciem u boku Ryana Reynoldsa, a teraz wstawił fotografię z aktorem, z którym spotkanie było "najważniejszym zaszczytem w jego karierze". Chodzi o członka obsady serii "Harry Potter".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Marcin Dorociński od lat jest cenionym i znanym aktorem. Teraz nie tylko w naszym kraju poznali się na jego talencie – od pewnego czasu Polak podbija Hollywood.
Portal naEkranie.pl zdołał dowiedzieć się, że Dorociński dołączył do obsady filmu "Mayday" i ma w nim zagrać kluczową rolę. Za kamerą projektu staną reżyserzy filmu fantasy "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor", czyli Jonathan Goldstein i John Francis Daley.
Marcin Dorociński i Kenneth Branagh na jednym zdjęciu
Po występach razem z Anyą Taylor-Joy ("Gambit królowej"), Toma Cruise'a ("Mission: Impossible") i laureata Oscara za "Oppenheimera", Cilliana Murphy'ego ("Operacja Anthropoid), polskiego aktora znanego m.in. z "Teściów" i "Jacka Stronga" zobaczymy na ekranie w towarzystwie odtwórcy roli Deadpoola – Ryana Reynoldsa, a także filmowego Gilderoya Lockharta z serii "Harry Potter" – Kennetha Branagha.
Niedawno polski aktor zamieścił w mediach społecznościowych selfie z odtwórcą Deadpoola. "Mała polecajka. Wiem, że wszyscy kochają Marvela, ale jeśli chcielibyście zobaczyć ciekawy film z Ryanem to polecam 'Buried' z 2010! Dobre kino! (...) Odpowiadając na liczne pytania: nie, nie widziałem w Budapeszcie Daniela Obajtka. Pytałem Ryana - też nie widział" – napisał.
W poniedziałek (10 czerwca) Dorociński podzielił się z fanami kolejną fotografią. Tym razem pozował do zdjęcia razem z wybitnym brytyjskim aktorem – Kennethem Branaghem.
"Są takie spotkania aktorskie, o którym nie śniło się mnie. (...) I jest taki aktorski Olimp, na którym siedzą najwięksi. Ci, którzy zmienili oblicze teatru i którzy wpisali się na stałe w historię aktorstwa. (...) I na tym aktorskim Olimpie obok Sir Laurence'a Oliviera i Sir Aleca Guinnessa siedzi Sir Kenneth Branagh" – zaczął swój wpis.
"Kiedy dowiedziałem się, że zagram z nim w filmie, to wstrzymałem oddech. Musiałem się uszczypnąć. I nie powiem. Kolana mi zmiękły. W gardle zaschło. Ale było wspaniale. To był największy zaszczyt mojej kariery. Wielkie wzruszenie i jeszcze większe emocje" – dodał Dorociński.
Kenneth Branagh pochodzi z miasta Belfast, o którym nagrał nominowany do Oscara film inspirowany swoim dzieciństwem ("Belfast"). Jest absolwentem prestiżowej londyńskiej szkoły Royal Academy of Dramatic Art. Aktorski debiut zaliczył w 1981 roku występując w niewielkiej roli w dramacie "Rydwany ognia".
Sławę zyskał przede wszystkim dzięki rolom w szekspirowskich adaptacjach filmowych ("Henryk V", "Wiele hałasu o nic", "Otello" i "Hamlet"), a także "Frankensteinie" na podstawie powieści Mary Shelley.
W jego filmografii znajdziemy takie tytuły jak: "Harry Potter i Komnata Tajemnic", "Mój tydzień z Marilyn", "Dunkierka", "Morderstwo w Orient Expressie", "Tenet" i "Oppenheimer".