Niepokojące doniesienia ws. zabójstwa Polki na greckiej wyspie Kos. "Za wcześnie"
redakcja naTemat.pl
12 czerwca 2024, 14:24·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 czerwca 2024, 14:24
Zabójstwo Anastazji Rubińskiej wstrząsnęło zarówno Polską, jak i Grecją. Podejrzany o brutalne przestępstwo Salahuddin S. cały czas nie odpowiedział przed wymiarem sprawiedliwości za swój czyn. Teraz Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu wyjaśniła, na jakim etapie jest postępowanie w sprawie Polki z wyspy Kos.
Reklama.
Reklama.
Minął równo rok od kiedy Polską i Grecją wstrząsnęły doniesienia o zbrodni na wyspie Kos. To tam zostało odnalezione ciało 27-letniej Anastazji Rubińskiej. Niedługo później zatrzymano Salahuddina S. – Banglijczyka podejrzanego o bestialskie zamordowanie kobiety.
Medialna wrzawa wokół tematu ucichła na przełomie czerwca i lipca, gdy podejrzany o dokonanie zbrodni Salahuddin S. został umieszczony w areszcie, gdzie oczekuje na proces.
Morderstwo Anastazji Rubińskiej. Prokuratura zabiera głos ws. zbrodni na greckiej wyspie Kos
Niezależnie od Grecji, postępowanie w sprawie Anastazji Rubińskiej trwa także w Polsce. Teraz w rozmowie z "Faktem" rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prok. Anna Płaczek-Grzelak powiedziała, na jakim etapie są prace śledczych.
– Postępowanie w sprawie zabójstwa Anastazji R. pozostaje w toku. W chwili obecnej czekamy na tłumaczenie z języka greckiego materiałów uzyskanych z postępowania prowadzonego na wyspie Kos. I na tę chwilę, na obecnym etapie postępowania, to jest wszystko, co mogę przekazać – powiedziała.
I dodała: – Dopiero po uzyskaniu tłumaczenia materiałów prokurator będzie mógł się z nimi zapoznać i zdecydować o ewentualnych kolejnych czynnościach lub ewentualnym zakończeniu postępowania. Więc to jeszcze za wcześnie, żeby mówić o jego końcu.
Kiedy ruszy proces Anastazji Rubińskiej? "Śledztwo jest na końcowym etapie"
Jeszcze w lutym pisaliśmy w naTemat o tym, że mec. Jarosław Kowalewski, który reprezentuje rodzinę Anastazji, powiedział, kiedy może dojść do pierwszej rozprawy Salahuddina S. Wspomniał o ostatnich dniach czerwca.
– Śledztwo tak naprawdę jest już na końcowym etapie. Z tego, co udało mi się ustalić, akt oskarżenia będzie niedługo skierowany do sądu. Pierwsze czynności procesowe sąd datował na końcówkę czerwca – wyjaśnił.
Wówczas wspomniał także o ostatnim materiale dowodowym pozyskanym przez greckie służby. Wówczas śledczy dotarli do plecaka, który należał do zamordowanej 27-latki.
Stanowisko Salahuddina S. cały czas pozostanie niezmienne. Banglijczyk cały czas kwestionuje swoje sprawstwo, podając okoliczności zdarzenia odmienne od tych zawartych w materiale dowodowym.