Iga Światek to dziś największe kobiece nazwisko w światowym tenisie, Taylor Swift – w muzyce. Nie od dziś wiadomo, że czterokrotna zwyciężczyni turnieju Rolanda Garrosa jest wielką fanką amerykańskiej gwiazdy. Właśnie spełniło się marzenie Polki – Świątek poszła na koncert Swift i dostała specjalny prezent. Zalała się łzami.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Iga Świątekjest dziś absolutnie na fali. Tydzień temu podczas finału kobiecego turnieju Roland Garros 2024 Polka pokonała Włoszkę Jasmine Paolini 6:2, 6:1. Dla Polki to już czwarty tytuł mistrzyni French Open (a trzeci z rzędu).
W Paryżu triumfowała w 2020, 2022 i w 2023 roku. – To była Świątek w najlepszym wydaniu, na najwyższym poziomie – podsumował komentujący jej ostatni mecz w Eurosporcie 1 Dawid Celt. Teraz tenisistka ma już na swoim koncie pięć tytułów wielkoszlemowych, czym zrównała się z Marią Szarapową.
Iga Świątek na koncercie Taylor Swift. Dostała od niej prezent
Nie od dziś wiadomo, że 23-letnia tenisistka jest wielką fanką Taylor Swift, czyli globalnej gwiazdy pop, która właśnie jest w swojej monumentalnej trasie koncertowej The Eras Tour. Prezentuje podczas niej piosenki z całej swojej kariery, która zaowocowała aż 11 albumami studyjnymi.
Podczas wywiadów Świątek, która zaliczy się do swifties (fanów Swift) m.in. wymieniała swoje ulubione piosenki Amerykanki i chwaliła jej twórczość. Nie ukrywała również, że pójście na koncert Taylor Swift jest jej ogromnym marzeniem. Jednak z racji, że sportowczyni ciężko trenuje i regularnie jeździ na turnieje, nie miała na to czasu.
Jednak pragnienie triumfatorkiRolanda Garrosa 2024 spełniło się w czwartek – Polka poszła na show 34-latki w Liverpoolu.
Na Instagramie pojawiły się dwie zabawne relacje zatytułowane "Taniec na meczu kontra taniec bez meczu". Na pierwszym wideo Świątek schodzi po schodach w rytm hitu "Shake it Off", na drugim tańczy i skacze do tej samej piosenki na trybunach na koncercie Swift.
To jednak nie wszystko. Okazało się, że Taylor Swift wiedziała o obecności Igi Świątek na swoim koncercie i postanowiła to uhonorować. Gwiazda przekazała tenisistce specjalny liścik w dekoracyjnej kopercie.
Polka opublikowała na X zdjęcie, na którym zalana łzami trzyma list w dłoni. Widzimy jedynie mały fragment wiadomości od amerykańskiej gwiazdy muzyki, w którym Swift (odręcznym pismem) gratuluje Polsce sukcesu we French Open.
"Umarłam. Tak, płakałam podczas koncertu wiele razu. Tak, to było niesamowite. Jesteś wspaniała, Taylor Swift" – napisała Iga Świątek.
Przypomnijmy, że 19 kwietniaTaylor Swift wydała swój jedenasty album. Po "Taylor Swift", "Fearless", "Speak Now", "Red", "1989", "Reputation", "Lover", "Folklore", "Evermore" i "Midnights" przyszedł czas na "The Tortured Poets Department". Krążek okazał się podwójny, a w ramach "The Tortured Poets Department: The Anthology" fani dostali aż 31 premierowych piosenek.