Biden w orędziu nie przebierał w słowach. Ostrzega przed "polem śmierci"
Alan Wysocki
15 lipca 2024, 07:21
·
3 minuty czytania
Joe Biden w swoim orędziu skomentował zamach na Donalda Trumpa. Prezydent USA złożył kondolencje rodzinom ofiar i rannych w wyniku zdarzenia, a następnie ostrzegł przed zmianą amerykańskiej polityki w "pole śmierci". – Dezinformacja szaleje, zagraniczni aktorzy podsycają płomienie naszych podziałów – powiedział.