Polacy na wakacje jeżdżą nie tylko w lipcu lub sierpniu. Krótsze lub dłuższe wyjazdy organizujemy sobie w zasadzie przez cały rok. Niezależnie od miesiąca pewniakiem na idealny urlop pozostaje wyspa położona niedaleko Turcji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W Europie mamy przynajmniej kilka miejsc, które możemy nazwać rajem Polaków. Jednak niektóre są prawdziwym hitem nie tylko przez kilka miesięcy, ale przez cały rok. Jednym z takich miejsc jest bez wątpienia Cypr. Te liczby jasno temu dowodzą.
Wyspa Afrodyty porwała Polaków. Kochamy Cypr, jak niewielu innych
Liczba Polaków przyjeżdżających na Cypr nieustannie rośnie. To samo dzieje się zresztą z ogólną liczbą turystów odwiedzających ten kraj. Tylko w czerwcu z krótszego lub dłuższego urlopu cieszyło się tam 482 261 obcokrajowców. Dla porównania, w analogicznym okresie 2023 roku było to 456 985 podróżnych. Rok do roku odnotowano zatem wzrost na poziomie 5,5 proc.
Kto najchętniej lata na Cypr? Bez zmian bezkonkurencyjni pozostają tam Brytyjczycy. Przed miesiącem było to 171 704 turystów z tego kraju, co stanowiło 35,6 proc. całości. Warto pamiętać, że w XX wieku Cypr był brytyjską kolonią, a do dziś znajdują się tam ich jednostki wojskowe.
Drugą najliczniejszą grupą turystów na wyspie Afrodyty w czerwcu byli Izraelczycy, którzy coraz chętniej wracają tam po przerwie spowodowanej konfliktem na linii Izrael-Hamas. W czerwcu na Cyprze wypoczywało 51 814 turystów z tego kraju. Podium uzupełnili Polacy. Tym razem samolotami czarterowymi i rejsowymi na wyspę dotarło 36 202 turystów z naszego kraju. Stanowi do 7,5 proc. całości.
Tuż za podium znaleźli się nasi sąsiedzi z drugiej strony Bałtyku. W czerwcu urlop u wybrzeży tej wyspy spędzało 23 639 Szwedów. Czołową piątkę zamknęli natomiast Niemcy (21 552 turystów).
Jeśli podróż na Cypr, to tylko w jednym celu
Z danych przedstawionych przez Cypryjski Urząd Statystyczny wynika jasno, że zdecydowana większość podróżnych, którzy przybywają na wyspę, robi to w celach wakacyjnych. Taka myśl przyświecał 83,4 proc. podróżnych.
Drugą najpopularniejszą przyczyną były odwiedziny u przyjaciół i rodziny. Na taki powód wskazało 10,5 proc. turystów. Najmniej liczną grupą byli podróżujący przedsiębiorcy. Z powodów biznesowych na Cypr dotarło 5,9 proc. obcokrajowców. Jest to niewielki wzrost w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. Wówczas w celach biznesowych wyspę Afrodyty odwiedziło 5,5 proc. podróżnych.
Quiz: Robisz tak na wakacjach? Sprawdź, czy mogą Cię uznać za "turystę niskiej jakości"
Dlaczego Cypr jest wyspą Afrodyty? Nie tylko dlatego, że trudno się w nim nie zakochać
Cypr jest istnym fenomenem. Tamtejsza turystyka przeżywała duży kryzys po tym, jak wybuchła wojna w Ukrainie. Z dnia na dzień Cypryjczycy stracili dwie najliczniej odwiedzające ich grupy turystów. Na szczęście lukę tę udało się dość sprawnie uzupełnić m.in. Polakami.
Wiele osób uroki Cypru odkryło jeszcze w pandemii koronawirusa, kiedy to bilet w dwie strony bez trudu można było kupić nawet za mniej niż 200 zł. A jeżeli ktoś odwiedził ten kraj choć raz, najpewniej będzie chciał tam wrócić. Tak było również w moim przypadku.
Cypr bywa nazywany wyspą Afrodyty głównie dzięki mitologii. Opowieści głoszą bowiem, że to właśnie na jednej z tutejszych plaż bogini miłości wyłoniła się z morskiej piany. Wiadomo nawet, w którym miejscu miało się to wydarzyć. Między Pafos a Limassol można znaleźć Skałę Afrodyty. To miejsce narodzin bogini.
Zresztą właśnie z tą kamienistą plażą związanych jest kilka legend. Po pierwsze opływając Skałę Afrodyty nago podczas pełni księżyca, można odmłodzić się o 10 lat za każde opłynięcie. Trzeba to jednak zrobić przeciwnie do kierunku wskazówek zegara. Inaczej efekt będzie odwrotny. Uważajcie jednak, bo prądy są tam bardzo silne.
Druga legenda jest mniej niebezpieczna. Podobno ten, kto znajdzie tam kamień w kształcie serca, będzie cieszył się wieczną i prawdziwą miłością. Mnie się ta sztuka nie udała, ale może wy będziecie mieli więcej szczęścia.
1 / 14 Czy na wczasach all inclusive korzystasz tylko z oferty hotelowej? Nie wychodzisz z obiektu, aby zjeść "na mieście", odwiedzić kluby, zakupić pamiątki lub zwiedzić lokalne atrakcje?