W mediach społecznościowych mnoży się coraz więcej filmików stworzonych przez sztuczną inteligencję. Tym razem AI dostało polecenie, by zrobić klip przedstawiający gwiazdy przytulające swoich młodszych odpowiedników. Wideo szybko podbiło serca internautów, którzy kochają taką nostalgię. Większość się nią zachwyca, a mniejszość uważa ją za niezwykle niepokojącą.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
AI stworzyło filmik z gwiazdami i ich młodszymi wersjami. Emma Watson przytula... Hermionę (WIDEO)
TikToka i portal X (dawnego Twittera) obiegło ostatnio nagranie przedstawiające legendy zarówno Hollywood, jak i muzyki, które przytulają swoje młodsze wersje. Na nagraniu widzimy dorosłą Emmę Watson pozującą u boku kilkunastoletniej Hermiony Granger z filmu "Harry Potter: Komnata Tajemnic", Willa Smitha obejmującego odgrywaną przez siebie postać z serialu "Bajer z Bel-Air" z lat 90., a także Julię Roberts wtuloną w Vivian Ward z komedii "Pretty Woman".
W klipie pojawili się również Mel Gibson ("Braveheart. Waleczne serce"), Clint Eastwood ("Brudny Harry"), Johnny Depp ("Beksa"), Dwayne "The Rock" Johnson ("Vaiana: Skarb oceanu"), Daniel Radcliffe ("Człowiek-scyzoryk"), Michael Jackson, Eminem, Keanu Reeves ("John Wick"), Harrison Ford ("Gwiezdne wojny"), Leonardo DiCaprio ("Wilk z Wall Street") i Brad Pitt ("Wywiad z wampirem").
Potencjalnie niewinny wytwór sztucznej inteligencji wzruszył internautów. "Lubię widzieć, jak AI tworzy takie dobre rzeczy"; "Wow, piękne"; "Niezwykłe"; "Moje wewnętrzne dziecko jest pocieszone" – czytamy.
W internecie znajdziemy jednak zdania, że to, w jaki sposób niektórzy wykorzystują umiejętności i wielozadaniowość sztucznej inteligencji, jest przerażające. "Ale creepy"; "Przepraszam was bardzo, ale to jest straszne"; "Kiedyś łudziliśmy się, że AI nam pomoże. Widać... tamte czasy dawno minęły" – komentują użytkownicy X.
Odpowiedzią na to, dlaczego filmy wygenerowane przez AI tak nas niepokoją, jest termin "uncanny valley", czyli "dolina niesamowitości". W 1970 roku japoński inżynier Masahiro Mori badał wpływ wyglądu robotów na emocje u ludzi. Im robot bardziej przypominał człowieka, tym mniej podobał się uczestnikom eksperymentu.
To podobieństwo i brak jakichkolwiek oznak życia zwyczajnie przerażało odbiorców. Strach przed tym, co nieożywione, a wyglądające jak człowiek, nazywane jest nawet automatonofobią.