Niewiele jest krajów, które w wakacje cieszą się tak dużym zainteresowaniem Polaków jak Chorwacja. W niektórych miastach jesteśmy najliczniejszą grupą turystów. Jednak niewiele osób wie, że w tym kraju na plażę oprócz ręcznika i kremu z filtrem warto zabrać ocet. Już tłumaczymy dlaczego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Chorwackie wybrzeże należy do jednych z najładniejszych w Europie. Znaczna części tamtejszych plaż jest kamienista, a do wody lepiej nie wchodzić bez butów ze względu na jeżowce. Mimo tego nie brakuje tam amatorów pływania. Niestety plaże coraz częściej przeszywa krzyk dzieci, które wychodzą z Adriatyku zapłakane i z czerwonymi pręgami.
Chorwacja ma problem, który będzie się pogłębiał
Z racji na to, że wody Adriatyku w pobliżu Chorwacji są bardzo ciepłe, nie brakuje w nich meduz. Tych jednak w ostatnim czasie ma być znacznie więcej niż normalnie, co stanowi niemały problem dla plażowiczów.
– Leżymy na plaży i codziennie dzieci tam płaczą i krzyczą, że poparzyła je meduza – opowiadała w rozmowie z magazin.hrt.hr Ivora Levara. O tym, że bliska jej osoba musiała szybko uciekać z wody po poparzeniu przez meduzę dziennikarzom opowiedziała również Leana Horvat.
Szczególnie dużo meduz ma pojawiać się w zatokach. Woda jest tam płytsza, dzięki czemu nagrzewa się szybciej. Niestety z powodu ocieplania się klimatu problem ten będzie coraz większy. Wystarczy przypomnieć, że temperatura wody w okolicach Dubrownika zbliżyła się niedawno do 30 st. C, a takie warunki są idealne dla meduz.
Czytaj także:
Meduzy problemem w Chorwacji. Na plażę warto zabierać ocet jabłkowy
Dobra wiadomość jest taka, że choć oparzenie niewielkich meduz, które żyją w Adriatyku, z pewnością nie jest przyjemne, to nie jest ono niebezpieczne dla naszego zdrowia i życia. Niemniej czerwona pręga, będąca śladem po kontakcie, nie jest niczym przyjemnym.
Właśnie dlatego na plażę warto zabrać ze sobą ocet jabłkowy. Jest to ważne zwłaszcza dla rodzin z dziećmi. Oblanie śladu po oparzeniu tym płynem łagodzi uczucie pieczenia. Co jeszcze mogą zrobić osoby, które natknęły się na meduzę? – Mogą podać ocet jabłkowy, jeśli rana się nie otworzyła lub udać się do lekarza po krem, połączenie kortykosteroidów i antybiotyków, tylko po to, aby szybciej zagoić ranę – radzi dr med. Ivan Stegić, lekarz medycyny rodzinnej.
Zostawiasz ręcznik na plaży w Chorwacji? Może cię to dużo kosztować
Plażując w Chorwacji, warto pamiętać nie tylko o occie, ale i o tym, że lepiej nie rezerwować tam sobie miejsca. W miejscowościach Tribunj i Vodice położonych między Zadarem a Splitem lokalne władze miały dość leżaków i ręczników, które turyści zostawiali na noc na plażach.
Dlatego wprowadzili tam prawo, na podstawie którego wieczorami służby komunalne mogą zbierać wszystkie porzucone nad brzegiem przedmioty. Te nie są od razu wyrzucane, a trafiają na posterunek policji. Można je stamtąd odebrać, ale dopiero po opłaceniu mandatu. Ten może wynieść nawet 260 euro, czyli ok. 1100 zł, o czym informują okoliczne wielojęzyczne tablice.
Ręczniki i koce, które nie zostaną odebrane przez turystów, nie trafiają na wysypisko śmieci. Na koniec sezonu są one przekazywane okolicznym schroniskom dla zwierząt.