nt_logo

To za te słowa zawiesili go w TVP. Co dokładnie powiedział Przemysław Babiarz?

redakcja naTemat.pl

31 lipca 2024, 11:03 · 2 minuty czytania
Przemysław Babiarz komentował w TVP ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. I na tym jego przygoda z olimpiadą się skończyła, ponieważ poniósł konsekwencje za swoją wypowiedź na antenie. Co powiedział dziennikarz? Oto dokładny cytat.


To za te słowa zawiesili go w TVP. Co dokładnie powiedział Przemysław Babiarz?

redakcja naTemat.pl
31 lipca 2024, 11:03 • 1 minuta czytania
Przemysław Babiarz komentował w TVP ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. I na tym jego przygoda z olimpiadą się skończyła, ponieważ poniósł konsekwencje za swoją wypowiedź na antenie. Co powiedział dziennikarz? Oto dokładny cytat.
Przemysław Babiarz został zawieszony w TVP. Poszło o słowa podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu Fot. Pawel Wodzynski/East News

Afera z Przemysławem Babiarzem jeszcze nabrała rumieńców po tym, jak głos zabrał szef TVP Sport, a redakcja publicznego nadawcy opublikowała listę z poparciem dla zawieszonego komentatora.


"Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie" – tak na początku TVP argumentowała decyzję o zawieszeniu Babiarza.

Za co zawiesili Przemysława Babiarza w TVP? Oto co dokładnie powiedział na antenie

Chodzi o fragment z ceremonii otwarcia, kiedy zaprezentowano utwór "Imagine" Johna Lennona. Babiarz pokusił się o interpretację jednego fragmentu.

Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział Przemysław Babiarz w TVP.

Jeśli nawet ktoś nie wyłapał tego podczas transmisji, szybko mógł nadrobić w mediach społecznościowych. Równolegle w sieci zaczęła się dyskusja o tym, co powiedział Babiarz. Na samą reakcję ze strony Telewizji Polskiej też nie trzeba było długo czekać.

Warto zaznaczyć, że Babiarz już kilka lat temu publicznie mówił o "Imagine". Podzielił się wtedy szerszą interpretacją, co przy okazji aktualnej afery jest wyciągane i przypominane.

– To z jednej strony apel o pokój równość i braterstwo dla całej ludzkości, utopijna wizja świata, ale trzeba dostrzec, że kompozycja zawiera stanowczy i kontrowersyjny przekaz o komunistycznym, anarchistycznym, antyreligijnym zabarwieniu – mówił Babiarz.

– Zresztą, sam Lennon wyjaśnił to, powiedział, że to jest taka polukrowana w formie treść, żeby treść ostro przekazana, nie odstraszyła ludzi – dodał wówczas. Na tym jednak nie zakończył swojej analizy.

Czytaj także: https://natemat.pl/565214,tak-kiedys-babiarz-mowil-o-imagine-wtedy-tez-rozgadal-sie-o-komunizmie

– Ja wspominałem, może dość cierpko, o rzeczywistej zawartości piosenki "Imagine" Johna Lennona, jego poglądy są bardzo zbliżone do poglądów komunistycznych, zarówno jego, jak i Yoko Ono. Takie mające cechy wyraźnie anarchistyczne. Czasami są zbieżne, co do niektórych pojęć z różnymi postulatami globalistycznymi, współczesnymi... – kontynuował.

Babiarz dostał wsparcie w TVP. Jest list z podpisami

Przypomnijmy, że we wtorek 30 lipca ponad 120 pracowników i dziennikarzy redakcji TVP Sport oraz 27 sportowców wystosowało specjalny apel do dyrektora generalnego Tomasza Syguta z prośbą o przywrócenie komentatora. Na długiej liście podpisów nie ma jednak... Dariusza Szpakowskiego.

Na razie wydaje się, że oświadczenie Jakuba Kwiatkowskiego, szefa TVP Sport tylko dolało oliwy do ognia. Zresztą w serwisie X nawet wyłączył możliwość dodawania pod nim komentarzy. W późniejszym wpisie tłumaczył się m.in. misją związaną z "odpolitycznieniem" TVP.

Czytaj także: https://natemat.pl/564884,babiarz-zawieszony-kurski-oburzony