Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejną prognozę pogody. Miłośnicy lata będą nieco zawiedzeni, choć dużo powodów do radości mają osoby wykończone falami upałów. Niestety, synoptycy zwiastują również opady deszczu. Wiadomo też, kiedy możemy spodziewać się powrotu wysokich temperatur.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Przez cały kraj ponownie przetoczyły się fale upałów. Teraz możemy zaznać chwili wytchnienia. Jak zauważa Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w weekend weszliśmy ze znacznym ochłodzeniem.
Synoptycy wydali też ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia dla mieszkańców województw: małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Tam prognozuje się wystąpienie burz.
Już w niedzielę 4 sierpnia z kolei IMGW wydało alerty z powodu burz dla województw: opolskiego, dolnośląskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego i pomorskiego.
Jak czytamy, w ostatni dzień weekendu należy spodziewać się opadów o sumie 20 mm. Temperatura maksymalna zaś wyniesie od 20 do 22 stopni Celsjusza w całym kraju. Do tego wystąpi dość silny wiatr. Jego prędkość może wynieść nawet do 65 km/h.
Nie najlepsza pogoda czeka nas również w poniedziałek. Wtedy także zastaną nas przelotne opady deszczu, zwłaszcza na północy i we wschodniej połowie kraju. Eksperci również zapowiadają burze.
Temperatura maksymalna może wynieść od 20 stopni Celsjusza na północy do 24 stopni Celsjusza na południu. W regionach nadmorskich odnotujemy 19 stopni Celsjusza.
Nie ma co liczyć na zmiany w pogodzie we wtorek. Wtedy temperatura maksymalna wyniesie od 23 do 25 stopni Celsjusza. Wciąż występować będą zachmurzenia i przelotny deszcz.
Dopiero w środę odnotujemy poprawę pogody. Wtedy przelotny deszcz wystąpi jedynie na krańcach północno-wschodnich. Temperatura jednak wyniesie już od 25 stopni nad morzem do nawet 30 stopni Celsjusza na zachodzie.
Bardzo podobnie będzie w czwartek. Choć wtedy niestety mogą zaskoczyć nas burze, to temperatura wyniesie od 20 stopni na północy do 30 stopni na południu.