Gena Rowlands nie żyje. Wielokrotnie nagradzana gwiazda Hollywood zmarła w wieku 94-lat. Doniesienia o jej śmierci potwierdzili pogrążeni w żałobie członkowie rodziny. Przekazali też, że w ostatnich latach aktorka mierzyła się z Alzheimerem.
Reklama.
Reklama.
Amerykańskie media zaczęły publikować poruszające doniesienia o śmierci Geny Rowlands. Gwiazda Hollywood zmarła w wieku 94 lat. Wiadomo, że aktorka zmarła w swoim domu w Indian Wells w południowej Kalifornii, otoczona rodziną i bliskimi.
Gena Rowlands nie żyje. Gwiazda Hollywood cierpiała na Alzheimera
Rowlands jest znana z silnych ról kobiecych, za które była wielokrotnie nagradzana. Dwukrotnie przyznano jej Oscara za całokształt twórczości. Ponadto dwukrotnie otrzymała Złoty Glob, do którego była nominowana aż sześciokrotnie.
Od 1959 do 2010 roku zdążyła zagrać w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i serialach. Wśród nich są między innymi pozycje takie jak "Kobieta pod presją", czy "Gloria", za które dostała nominacje do Oscara za pierwszoplanowe role.
Warto podkreślić, że "Gloria" była reżyserowana przez męża Rowlands – Johna Cassavetesa. Gwiazdę mogliśmy zobaczyć również w produkcjach jej syna, Nicka Cassavetesa. To między innymi "Pamiętnik" z 2004 roku.
Co więcej, 94-latka grała również w produkcjach Woody'ego Allena i Jima Jarmuscha. W mediach społecznościowych fani zaczęli żegnać gwiazdę filmową.
"Jedna z najbardziej utalentowanych aktorek naszych czasów odeszła w wieku 94 lat. Spoczywaj w pokoju i sile", "Absolutna legenda Hollywood, Gena Rowlands. Aktorka, która była tak oddana swojemu rzemiosłu i przekonująca w każdej roli, że nie spałem tygodniami jako dziecko po obejrzeniu The Skeleton Key" – czytamy na platformie "X".