nt_logo

Kaczyński jak Kononowicz u Karnowskich. "Wszystko jest nielegalne"

Klaudia Zawistowska

03 września 2024, 08:29 · 2 minuty czytania
2 września zaczął nadawanie nowy kanał telewizyjny – wPolsce24. Prawicowa telewizja zaczęła z przytupem, bo po "Wiadomościach" o 19:30 jej gościem był Jarosław Kaczyński. Prezes PiS nie omieszkał docenić studia, ale i uderzyć w rządzących.


Kaczyński jak Kononowicz u Karnowskich. "Wszystko jest nielegalne"

Klaudia Zawistowska
03 września 2024, 08:29 • 1 minuta czytania
2 września zaczął nadawanie nowy kanał telewizyjny – wPolsce24. Prawicowa telewizja zaczęła z przytupem, bo po "Wiadomościach" o 19:30 jej gościem był Jarosław Kaczyński. Prezes PiS nie omieszkał docenić studia, ale i uderzyć w rządzących.
Jarosław Kaczyński wrócił do "Wiadomości". U Michała Adamczyka był w swoim żywiole. Fot. wPolsce24 (screen)

wPolsce24 to obok TV Republika nowa opcja prawicowa w telewizji naziemnej. Zdaniem Kaczyńskiego fakt, że są dwie takie stacje, oznacza, że "więcej ludzi będzie słyszeć prawdę". Po uprzejmościach przeszedł jednak do innych tematów. Kary PKW, oskarżania PO o łamanie konstytucji i zmianę ustroju w Polsce, czy wybór kandydata, który z ramienia PiS powalczy o fotel prezydencki.


Kaczyński w swoim żywiole. W "Wiadomościach" nie powiedział jednak ile zebrało PiS podczas zbiórek

Jarosław Kaczyński w studiu wPolsce24 mógł poczuć się jak w domu. Zobaczył znajome twarze na czele z Michałem Adamczykiem. Nietrudno więc dziwić się, że szybko przeszedł do konkretów. Zaczął od wyjaśnienia, że decyzja PKW o odebraniu PiS subwencji jest decyzją stricte polityczną.

– My znamy przebieg samych posiedzeń. Tam brylował jeden człowiek, poseł Balicki, przedstawiciel Platformy Obywatelskiej – jednak, jak zauważa Wirtualna Polska, Ryszard Balicki posłem nigdy nie był, co jednak Kaczyńskiemu nie przeszkadzało w kontynuowaniu wywodu.

W tym wątku nie mogło zabraknąć również pytania o efekt zbiórki na kampanię PiS. Choć Michał Adamczyk próbował wyciągnąć z prezesa konkrety, to mu się to nie udało. Jarosław Kaczyński wspomniał jedynie, że jest to spora suma, ale o dokładnej kwocie nie chciał mówić.

Tyrada Kaczyńskiego o nielegalnych sądach i zmianie ustroju państwa

Im dłużej trwał wywiad, tym Kaczyński posuwał się dalej w rzucaniu oskarżeniami. – Cała prokuratura jest nielegalna, władza działa w sposób przestępczy, wszystko, co tu się dzieje, jest nielegalne – deklarował prezes PiS.

Na tym jednak nie poprzestał. Jego zdaniem po objęciu władzy przez Koalicję 15 Października doszło do nielegalnej zmiany ustroju w państwie. To jest zgodnie z polskim prawem surowo karane. – Mieliśmy do czynienia ze zmianą ustroju państwa i to ze zmianą siłą. To jest opisane w kodeksie karnym i to są bardzo ciężkie zagrożenia, od 10 lat do dożywotniego więzienia. Chciałbym i przypuszczam, że tak to będzie zakwalifikowane – zaznaczył Kaczyński.

Kandydat PiS na prezydenta? Na decyzję chwilę poczekamy

Podczas wywiadu nie mogło zabraknąć także wątku wyborczego. Tuż po ogłoszeniu decyzji PKW, politycy PiS grzmieli, że odebranie im subwencji to decyzja polityczna, która ma im uniemożliwić prowadzenie kampanii prezydenckiej. Na razie jednak nie wiadomo nawet, kto o ten urząd z ramienia największej partii opozycyjnej powalczy. I prędko się tego nie dowiemy.

– Jestem przekonany, że to nastąpi prawdopodobnie gdzieś nieco bardziej zaawansowaną jesienią, chociaż nie ukrywam, że są u nas też zwolennicy takiego działania, żeby to nastąpiło wtedy, kiedy będziemy wiedzieli, kim jest główny przeciwnik, przedstawiciel PO – mówił Kaczyński. Dodał jednak, że scenariusz z czekaniem na decyzję Tuska jest mało prawdopodobny. Kandydat PiS powinien zostać ogłoszony wcześniej i wybrany na podstawie badania.

– Będzie wskazanie w oparciu o badanie. Moja rola będzie taka, by to badanie odczytać – zaznaczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.