Ceny masła w Polsce szaleją. Sieci handlowe kują żelazo, póki gorące i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów, organizując rozmaite promocje. Biedronka przygotowała wyjątkową ofertę. Możesz dostać kostkę masła za darmo przy zakupach, ale obowiązują pewne warunki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od czwartku w Biedronce dostępna jest nowa gazetka promocyjna. Popularna sieć przygotowała promocję na masło, która jednak obowiązuje tylko w piątek, 13 grudnia, więc należy się spieszyć, bo produkty mogą szybko zniknąć z półek.
Promocją objęte są wszystkie masła 200 g. W ramach akcji "2+1" przy zakupie dwóch kostek masła, trzecią otrzymasz gratis. Aby skorzystać z oferty, wystarczy zeskanować plastikową Kartę Moja Biedronka lub aplikację mobilną. Oferta jest dostępna tylko raz na jedną kartę, a w ramach akcji można dowolnie mieszać rodzaje masła. Kwota do zapłaty zostanie pomniejszona o wartość najtańszej kostki.
To doskonała okazja, by zaoszczędzić w dobie szalejących cen masła w Polsce.
Ceny masła w 2025 roku
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, eksperci z Hiper-Com Poland, UCE Research oraz Grupy BLIX już analizują prognozy na 2025 rok. Choć sieci handlowe organizują promocje, które pozwalają konsumentom oszczędzać i robić zapasy, liczba takich akcji w tym roku była znacznie mniejsza niż w poprzednich latach. Głównym powodem są rosnące koszty organizacji obniżek.
Przed świętami masło cieszy się dużym popytem, co sprawia, że jego cena regularna jest wysoka. Eksperci przewidują, że w przyszłym roku ceny mogą nadal rosnąć z powodu czynników globalnych, takich jak wzrost kosztów energii, drogie mleko oraz ogólna inflacja.
"Cena 10 zł za kostkę może stać się normą już w pierwszej połowie 2025 roku" – zaznaczył w raporcie dr Krzysztof Łuczak.
Jeszcze na początku tego roku średnia cena kostki masła wynosiła 6,99 zł. W grudniu cena ta osiągnęła już średnio 9,11 zł, a gwałtowny wzrost odnotowano w drugiej połowie roku. Dr Łuczak wskazuje, że przyczyną podwyżek jest "ograniczona produkcja mleka oraz rekordowe ceny produktów mlecznych na Europejskiej Giełdzie EEX".