Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu – Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi. Spółka oskarża ich o wydatkowanie firmowych środków na prywatne cele. Informację tę potwierdził w poniedziałek zespół prasowy koncernu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Daniel Obajtek, który dzięki wysokiemu stanowisku w Orlenie i politycznym powiązaniom zgromadził znaczny majątek, jest jedną z najważniejszych postaci polskiej sceny gospodarczej i politycznej. W 2023 roku zarabiał w państwowej spółce średnio 140 tys. zł miesięcznie, co znacząco przewyższa jego obecne wynagrodzenie w Parlamencie Europejskim, wynoszące około 55 tys. zł.
Z ujawnionego przez spółkę sprawozdania finansowego za 2023 r. wynika, że Daniel Obajtek jako prezes Orlenu zarobił w ciągu 12 miesięcy 1 mln 672 tys. zł. Po ostatnio przeprowadzonych kontrolach władze spółki zdecydowały o złożeniu pozwów przeciwko byłym członkom zarządu. Powód? Wydatki służbowych środków na prywatne sprawy.
Wakacje Daniela Obajtka i zabiegi na koszt firmy
"Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki, Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi, a podstawą są zidentyfikowane działania na niekorzyść spółki, poprzez wydatkowanie środków Orlen na cele niezwiązane z pełnioną funkcją" - napisano.
Według zgromadzonych materiałów Daniel Obajtek miał wielokrotnie spędzać wakacje w luksusowym hotelu w Łebie. Jego pobyty kosztowały firmę niemal 160 tysięcy złotych. Pieniądze miały być przeznaczane również na zabiegi medycyny estetycznej oraz zakupy luksusowych przedmiotów, takich jak kieliszki.
Wysokie rachunki w restauracjach i cygara
Z kolei Michał Róg miał opłacać służbową kartą zakupy drogich serów, szynki, cygar oraz organizować spotkania w ekskluzywnych lokalach gastronomicznych. Jednorazowe rachunki w restauracjach sięgały nawet 5 tysięcy złotych. Zidentyfikowano również transakcje w sklepach z cygarami na kwoty przekraczające 11 tysięcy złotych. Łącznie jego wydatki miały wynieść ponad 600 tysięcy złotych.
Orlen domaga się zwrotu teraz środków, które – jak wskazuje – były przeznaczone na prywatne cele, niezwiązane z pełnioną funkcją. Pozwy mają charakter cywilny, a koncern zapowiada, że będzie dążyć do odzyskania pełnej kwoty.
Potęga Orlenu
Orlen to jeden z największych koncernów energetycznych w Europie. Posiada rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć stacji paliw w kilku krajach, w tym w Niemczech i Austrii.
Rozwija także segment wydobywczy i odnawialnych źródeł energii. W planach są także inwestycje w energetykę jądrową opartą na małych reaktorach SMR.