
Wiadomo, że jest "starszy, siwy, bardzo chudy", wiadomo też, że jest "bliskim kolegą" Janusza Palikota. Od wywiadu byłego posła Ruchu Palikota Bartłomieja Bodio dla "Rzeczpospolitej" jest też najbardziej poszukiwanym przez media energoterapeutą w Polsce. A to dlatego, że po porady wysyłał do niego swoich posłów sam Palikot. Usłyszeli, że mają jeść więcej fasoli, ryb i kąpać się w soli.
Trzeba jeść więcej fasoli i robić sobie kąpiel z 13 kilogramami soli... Nie, to nie są rady udzielane przez wiejskiego znacho ra, ale całkiem poważne partyjne zalecenia, jakie otrzymywali posłowie Ruchu Palikota. CZYTAJ WIĘCEJ
Fronda o Palikocie
Choć niewierzącym może się to wydawać śmieszne, to Bodio (sam określający się jako niewierzący z domu) jasno pokazał, że u podstaw polityki Palikota leżą duchowe siły. I nie są to siły dobre.
Więcej fasoli i 13 kg soli
Coś dla ciała, coś dla ducha
Energoterapeuta Janusza


