logo
Wtedy pojedziesz na tanie all inclusive. Ceny niższe nawet o ponad 20 proc. Fot. Mateusz Kotowicz/REPORTER/East News
Reklama.

Marzec kojarzy nam się z ociepleniem i nadejściem wiosny. Rzadziej myślimy o nim jako o miesiącu idealnym na wyjazd na all inclusive. Warto bowiem pamiętać, że to właśnie teraz ceny wyjazdów bardzo wyraźnie spadają.

All inclusive tańsze o 20 proc. W kieszeni może zostać ponad tysiąc złotych

Styczeń i luty to w kalendarzu biur podróży okres szczytu sezonu. Najpierw mamy noworoczne urlopy, a później zaczynają się ferie zimowe, które także windują ceny. W marcu jest już inaczej. Dzieci wracają do szkoły, zainteresowanie jest mniejsze, a ceny zaczynają błyskawicznie spadać, choć pogoda na południu Europy zaczyna być znacznie przyjemniejsza.

Jak podają Wakacje.pl, w związku z niskim sezonem w marcu, na wyjeździe na all inclusive można oszczędzić znacznie powyżej tysiąca złotych albo i jeszcze więcej. Ostatecznie ceny wyjazdów do popularnych kierunków są średnio o 20 proc. niższe niż w lutym. Czasami można znaleźć oferty nawet o 26 proc. tańsze.

– Kiedy dzieci wracają do szkół, w podróż wyruszają rodziny z maluszkami i osoby dorosłe. Ponieważ dla branży to okres między sezonami – kolejny szczyt przypadnie na Wielkanoc, a zaraz potem na majówkę, ceny wycieczek spadają. Tłumy w wakacyjnych miejscach również maleją, dzięki czemu można naprawdę odpocząć i naładować baterie – wyjaśnił Dominik Miłowski, wiceprezes ds. produktu w Wakacje.pl.

Gdzie na all inclusive w marcu? Można plażować, albo zwiedzać

Polacy nie raz udowadniali już, że lubią wykorzystywać niższe ceny po sezonie, aby cieszyć się tańszym urlopem bez tłumów. Nie inaczej jest także w marcu. Nikogo chyba nie powinien dziwić fakt, że w tym czasie najchętniej wyjeżdżamy do Egiptu. W Hurghadzie temperatura na początku marca przekroczy 25. kreskę.

Podium najpopularniejszych kierunków uzupełniają Malta i Hiszpania. W obu tych krajach nie ma co liczyć na upały, ale 15-20 st. C to bardzo przyjemna aura, która umożliwi aktywne zwiedzanie. W czołowej piątce znalazły się kolejne Turcja (przyciągająca ofertą SPA), a także Zjednoczone Emiraty Arabskie, gdzie temperatura przekracza 20 st. C.

W czołowej dziesiątce nie brakuje egzotycznych kierunków. 7. miejsce zajmuje gorąca Dominikana, a tuż za nią uplasowała się Tajlandia. Oba te kraje w marcu należą do bardzo gorących. Egzotycznego klimatu, ale nie aż tak daleko od Polski, można doświadczyć także w Maroku, który zajmuje 9. miejsce w zestawieniu najpopularniejszych kierunków.