Wakacje w Hiszpanii będą droższe
W Katalonii chcą usunąć ponad 3 tys. noclegów. Wakacje w Hiszpanii będą droższe Fot. Dosfotos/Design Pics RM/East News
Reklama.

Wakacje w Hiszpanii to bez wątpienia spełnienie marzeń niejednego turysty. Wielu Polaków kupiło tam własne domy, inni regularnie latają tam na pokładzie tanich linii lotniczych, żeby choć na chwilę odpocząć. Niestety zwłaszcza ci drudzy powinni być gotowi na bolesną podwyżkę cen. Z rynku może bowiem zniknąć ponad 3 tys. noclegów.

Wakacje w Hiszpanii podrożeją. Katalonia usuwa miejsca noclegowe

W Hiszpanii od miesięcy trwają protesty mieszkańców, którzy mają dość masowej turystyki. Podstawowe zarzuty dotyczą drastycznego wzrostu cen wynajmu mieszkań, a także ich zakupu. Celem protestów jest przede wszystkim ograniczenie wynajmu krótkoterminowego, którego gwałtowny wzrost związany jest z masowym napływem turystów.

Podczas gdy kolejne miasta, w tym Alicante, czy Malaga, wprowadzają prawo, na mocy którego w najbliższych latach nie będą wydawane nowe licencje na taki wynajem, o krok dalej idzie cała Katalonia. Barcelona już teraz nie wydaje nowych licencji. Dodatkowo nie będzie przedłużała tych już wydanych. Dzięki temu do dyspozycji mieszkańców będzie ok. 10 tys. mieszkań. A kilka tysięcy w regionie będzie dostępnych znacznie wcześniej.

"Rzeczpospolita" powołując się na branżowy hiszpański serwis Hosteltur informuje, że w całym regionie Katalonii może niebawem zostać usuniętych 3351 noclegów dla turystów. Są to obiekty, które zdaniem miejscowych władz działały bez odpowiednich zezwoleń.

Czystki w Katalonii. Wszystko za sprawą nowego systemu

Władze regionu zgłosiły prośbę o usunięcie ponad 3 tys. ofert noclegowych do portali pośredniczących w wynajmie. Szybkie ich namierzenie było możliwe w dużej części dzięki nowemu systemowi, który uruchomiła Katalonia.

Cyfrowe narzędzie służące do śledzenia zakwaterowania turystycznego pozwala sprawdzić, czy dany obiekt spełnia wszystkie wymogi prawne. Jeżeli tak nie jest, jego dane można szybko przesłać do Departamentu Biznesu i Zatrudnienia, który udostępnił to narzędzie wielu gminom.

Konsekwencje tego odczują podróżni. Usunięcie obiektów sprawi, że wybór będzie mniejszy. Jeśli ich właściciele wystąpią o licencję, wówczas zaczną odprowadzać wszystkie należne podatki, co także przyczyni się do wzrostu cen. Jednak dzięki nowemu systemowi wszyscy będą mieli niemalże pewność, że nocują w legalnie działającym miejscu.