
W marcu zapowiada się znaczące ocieplenie. Termometry mogą pokazać nawet 20°C. Jednak nie warto zbyt szybko cieszyć się z nadejścia wiosny. Eksperci przewidują, że w tym miesiącu może dojść do rozpadu silnego wiru polarnego, co oznacza, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Według meteorologów wir polarny, który przez całą zimę był wyjątkowo silny, może wkrótce się rozpaść. Analizy wskazują, że po 3 marca w stratosferze nastąpi gwałtowny wzrost temperatury, co osłabi wir i wpłynie na rozkład mas powietrza.
"Na szczęście nic nie wskazuje, aby tym razem wir polarny przyniósł siarczyste mrozy na niskich wysokościach. Lodowato zrobi się natomiast wysoko nad naszymi głowami, w górnej stratosferze. Tam temperatura może na początku marca spadać nawet do minus 80 stopni. Zwykle jest cieplej, około minus 50 stopni" – podaje serwis TwojaPogoda.pl.
Serwis przypomina, że wir polarny to zjawisko, jak nazwa wskazuje jest charakterystyczne dla regionów polarnych. Choć nie odczujemy dużych spadków temperatury, na niebie mogą pojawić się "dziwaczne chmury".
Marzec ma być wyjątkowo ciepły
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, marzec zapowiada się wyjątkowo ciepły – temperatury będą znacznie wyższe od średnich wieloletnich. Kulminacja nastąpi na początku miesiąca. Będą to najcieplejsze dni od początku 2025 roku.
Niestety, jak już informowaliśmy, będzie to również wiązało się z najgorszą od 10 lat sytuacją związaną z suszą. Po wyjątkowo suchej zimie obecnie też opadów jest mało.
Anomalia temperatury w większości Europy (poza jej wschodnią częścią) wyniesie od 8 do 16 stopni powyżej normy wieloletniej. W dniach 3-9 marca termometry mogą wskazywać nawet 14-19°C, a w sprzyjających warunkach – do 20°C.
Rozpad wiru polarnego: skutki
Wkrótce wir polarny zacznie stopniowo słabnąć i może się rozpaść jeszcze w marcu. W efekcie zimne masy powietrza z północy zostaną uwolnione i zaczną przemieszczać się na południe, co oznacza, że mogą dotrzeć również do naszego regionu. Jeśli prognozy się potwierdzą, znaczne ochłodzenie nastąpi w drugiej połowie marca, a niewykluczone, że utrzyma się również na początku kwietnia.
Rozpad wiru polarnego może przynieść spadek temperatury, jednak nie należy spodziewać się długotrwałych, silnych mrozów. Możliwe są krótkotrwałe epizody zimowe z niewielkim mrozem, opadami śniegu oraz deszczu ze śniegiem.
Zobacz także
