Pierce Brosnan mówi o kandydacie na nowego Jamesa Bonda. Ten byłby świetny
Pierce Brosnan mówi o kandydacie na nowego Jamesa Bonda. Miał okazję z nim pracować Fot. MGM / Courtesy Everett Collection
Reklama.

Powrót szpiega MI6 z powieści Iana Fleminga jest już kwestią przesądzoną. Niedawno całkowita kontrola kreatywna nad franczyzą została przekazana Amazon MGM Studios, które już pracuje nad kolejnym filmem o Bondzie. Zapowiedziano, że nadchodzący tytuł będzie powiewem świeżości. Ba, padło nawet słowo "egzotyczny". Możemy spodziewać się więc, że niebawem poznamy sukcesora Daniela Craiga.

W ostatnim wywiadzie Pierce Brosnan, szósty James Bond, został zapytany o spekulacje dotyczące jednego konkretnego kandydatów na słynnego agenta-kobieciarza.

Pierce Brosnan o Aaronie Taylorze-Johnsonie. "Byłby świetny"

Pierce Brosnan wcielił się w Jamesa Bonda w czterech filmach: "GoldenEye" (1995), "Jutro nie umiera nigdy" (1997), "Świat to za mało" (1999) i "Śmierć nadejdzie jutro" (2002). Pochodzący z miasta Drogheda aktor przejął pałeczkę po Timothym Daltonie ("Licencja na zabijanie"). Jego następcą został natomiast Daniel Craig ("Nie czas umierać").

W rozmowie z Yahoo Entertainment Brosnan skomentował teorie dotyczące tego, że posada nowego Bonda trafi do Aarona Taylora-Johnsona, gwiazdora "Kravena Łowcy", "Nosferatur" i "28 lat później". W 2009 roku obaj pracowali przy dramacie "Najlepszy" w reżyserii Shany Feste. Młodszy z aktorów miał wówczas 19 lat.

Brosnan miał o Taylorze-Johnsonie same dobre rzeczy do powiedzenia. – Myślę, że byłby naprawdę dobry. Obsadziłem go w jednym z filmów, w których grałem dawno temu. Był tam "najlepszy" – zaczął irlandzki gwiazdor.

– Ten młody mężczyzna pojawił się na planie zdjęciowy i od razu wypełnił go swoją pasją oraz energią. Myślę, że gdyby chciał zdobyć tę rolę (red. przyp. – Jamesa Bonda) i by ją faktycznie dostał, byłby świetny – skwitował Brosnan.

Na liście nazwisk, które pretendują do miana ósmego agenta 007, znajdziemy m.in. Aarona Pierre'a ("Mufasa: Król lew"), Josha O'Connora ("The Crown"), Kita Connora ("Heartstopper"), Harrisa Dickinsona ("Bracia ze stali") i Jamesa Nortona ("Małe kobietki").