
Zawsze i wszędzie powinniśmy przestrzegać przepisów ruchu drogowego, ale dziś szczególnie, bo policjanci będą raczej mniej pobłażliwi. Szczególnie że o akcji zmasowanej kontroli prędkości informują na stronach komend w całej Polsce.
"Od 7 do 13 kwietnia 2025 r. trwa międzynarodowa operacja kontrolna prędkości ROADPOL Speed Operation, mająca na celu zwiększenie świadomości kierowców i ograniczenie tragicznych wypadków na europejskich drogach. Szczególne znaczenie ma środa, 9 kwietnia, kiedy odbędzie się punkt kulminacyjny akcji – Speed Marathon" – informują funkcjonariusze z Radomia.
Policyjna akcja "Prędkość". Drogówka robi 24-godzinny maraton kontrolowania kierowców
W Polsce Speed Marathon będzie przeprowadzany po prostu pod kryptonimem "Prędkość". W czasie 24-godzinnej akcji wykorzystane są radiowozy oznakowane i nieoznakowane, które także mają na pokładzie wideorejestratory.
Policja
Mundurowi będą też wykorzystywać ręczne mierniki prędkości (mniej tolerancyjne niż fotoradary), a w trakcie kontroli będą sprawdzać też trzeźwość kierowców, to, czy stosują pasy bezpieczeństwa i foteliki do przewożenia małych dzieci.
Jakie są mandaty za przekroczenie prędkości?
Już niewielkie przekroczenie prędkości skutkuje mandatem i punktami karnymi. Poniżej znajdziecie "widełki":
W przypadku recydywy, czyli ponownego popełnienia tego samego wykroczenia w ciągu 2 lat, wysokość mandatu ulega podwojeniu tzn. jeśli już raz zostaliśmy ukrani i przekroczymy prędkość np. o 21 km/h, to dostaniemy 600 zł i 10 pkt karnych. Ponadto za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym policjanci zabiorą nam prawko na 3 miesiące.
Zobacz także