
Wpis pojawił się na Facebooku Wojska Obrony Terytorialnej w środę 9 kwietnia. Przekazano, że do tragedii doszło w trakcie pełnienia obowiązków służbowych. "W wyniku nagłego zasłabnięcia żołnierza i niezwłocznie podjętej interwencji medycznej, nie udało się go uratować" – podano.
WOT poinformowało, że aktualnie trwają czynności, w celu wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Według informacji radiowroclaw.pl, do dramatu miało dojść w nocy z 8 na 9 kwietnia na wrocławskim poligonie. Żołnierz zasłabł w trakcie ćwiczeń. Koledzy natychmiast ruszyli, by udzielić mu pierwszej pomocy. Na miejscu pojawili się również ratownicy medyczni – także helikopter LPR.
Mimo natychmiastowej reakcji, żołnierza nie udało się niestety uratować. Portal podaje nieoficjalnie, że do tej tragedii doszło na poligonie w Rakowie.
Zobacz także