
13 maja w Warszawie odbędzie się pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Były juror "Masterchefa" jeszcze przed śmiercią miał prośbę. Powiedział bliskim, by na jego pogrzebie żałobnicy ubrali się na kolorowo.
Msza żałobna w intencji Tomasza Jakubiaka rozpocznie się o godz. 13:30 13 maja w Kościele pw. św. Ignacego na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie. Rodzina poprosiła, aby nie składać kondolencji. W publikacji na Instagramie wspomniano także o ostatniej woli Jakubiaka. Chciał, aby na pogrzebie "obowiązywały jasne lub kolorowe barwy strojów".
Tomasz Jakubiak walczył z rakiem dwunastnicy
Jakubiak w ubiegłym roku bardzo schudł, co zauważyli jego fani i zaczęli dopytywać, czy wszystko u niego w porządku. W końcu autor książek kulinarnych postanowił wyjawić prawdę. Okazało się, że choruje na raka jelit i dwunastnicy. Z czasem guzy zaczęły rozprzestrzeniać się po jego ciele, przejęły część kręgosłupa i nogi.
Kucharz przeżywał ogromny ból. Dodatkowo nie mógł się normalnie odżywiać. Założono mu specjalną sondę, przez którą jest dokarmiany. Po serii chemioterapii w polskim szpitalu ruszył do Izraela. Tam przebadano go na nowo i "podano nowy protokół chemii". Kucharz spędził długie tygodnie na szpitalnych łóżkach, dlatego później stopniowo musiał wracać do sprawności. Po powrocie z Izraela jego stan zaczął się poprawiać.
Bagły zwrot akcji nastąpił w marcu. Kucharz poczuł się bardzo źle, miał wodę w płucach. Medycy przewieźli go do Aten, by tam kontynuować leczenie. Niestety, 30 kwietnia nadeszła smutna wiadomość o śmierci jurora programu "Masterchef Nastolatki".
"Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak – ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych – w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami" – napisano na jego koncie na Instagramie. Internet momentalnie "zalała" cała masa pożegnalnych wpisów i wspomnień z Jakubiakiem. Był uznawany za jednego z najbardziej pogodnych i pomocnych osób w branży.
Zobacz także
