Polska jednak nie kupi śmigłowców Black Hawk. Zaszły "istotne zmiany"

Jak podaje PolskieRadio24, decyzja o unieważnieniu przetargu została podpisana pod koniec maja przez szefa Agencji Uzbrojenia, generała Artura Kuptela. Dokumenty, do których dotarła stacja, potwierdzają wycofanie się z dalszych zakupów tych maszyn.

Pierwotny kontrakt zakładał nabycie ponad 30 wielozadaniowych śmigłowców S-70i, które są już dobrze znane polskim siłom zbrojnym.

Black Hawki z mieleckiej fabryki są wykorzystywane m.in. przez jednostki wojsk specjalnych oraz służby policyjne. W oficjalnym piśmie Agencja Uzbrojenia nie podała przyczyn rezygnacji z zamówienia.

Powyższe informacje potwierdził rzecznik Agencji Uzbrojenia. – Wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć – powiedział ppłk Grzegorz Polak w rozmowie z PAP, co cytuje Onet.

Wyjaśnił również, że postępowania na zakup sprzętu Agencja Uzbrojenia prowadzi na podstawie Centralnych Planów Rzeczowych. Zostały one stworzone przez najwyższe organy wojskowe. W Wojsku Polskim programowaniem rozwoju sił zbrojnych oraz ustalaniem priorytetów zakupowych zajmuje się Sztab Generalny.

– Trzeba pamiętać, że jak każdy plan także i ten może ulegać zmianom, przesunięciom czasowym, co wynika niejednokrotnie z priorytetyzacji zadań, które są realizowane w dość dynamicznie zmieniającej się sytuacji – mówił ppłk Polak.

I dodał: – Na tę chwilę nastąpiło przesunięcie tego konkretnego zadania w czasie. Czekamy na decyzje, jeżeli takie zapadną, to Agencja Uzbrojenia przystąpi do działania.

Źródło: PolskieRadio24, Onet