Jacht Flotylla Wolności zatrzymany. Greta Thunberg: Zostałam porwana przez siły izraelskie

Flotylla Wolności poinformowała w mediach społecznościowych, że jacht i załoga zostali "porwani" przez siły izraelskie. Podróż jachtu FFC stanowi formę protestu przeciwko blokadzie Strefy Gazy oraz metod prowadzenia wojny przez Izrael.

Greta Thunberg również zamieściła komunikat, w którym powtórzyła, że "zespół został przechwycony i porwany na wodach międzynarodowych" przez "siły wspierające Izrael". "Wzywam wszystkich moich przyjaciół, rodzinę i towarzyszy, aby wywarli presję na rząd szwedzki, aby uwolnił mnie i innych tak szybko, jak to możliwe" – przekazała w nagraniu wideo.

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela zabrało głos w sprawie. "'Jacht selfie' z 'celebrytami' bezpiecznie zmierza ku wybrzeżom Izraela. Oczekuje się, że pasażerowie powrócą do swoich krajów" – brzmi treść komunikatu na X.

"Podczas gdy Greta i inni próbowali zainscenizować medialną prowokację, której jedynym celem było zdobycie rozgłosu, a która obejmowała mniej niż jeden transport ciężarówką pomocy w ciągu ostatnich dwóch tygodni do Gazy wjechało z Izraela ponad 1 200 ciężarówek z pomocą, a dodatkowo Fundacja Pomocy Humanitarnej dla Gazy rozdała bezpośrednio cywilom w Gazie blisko 11 milionów posiłków" – podano.

I dodano: "Niewielka ilość pomocy, która znalazła się na jachcie i nie została skonsumowana przez 'celebrytów', zostanie przekazana do Gazy za pośrednictwem prawdziwych kanałów humanitarnych".

Resort opublikował również nagranie, na którym widać jak aktywistom rozdawana jest woda i kanapki. Mają na sobie kamizelki ratunkowe.

W kolejnym poście udostępniono zdjęcie Grety Thunberg. "Greta Thunberg jest obecnie w drodze do Izraela, bezpieczna i w dobrym nastroju" – czytamy.