
Wygląda na to, że natura niezwykle serio potraktowała nadejście kalendarzowej jesieni. Koniec lata oznacza nadejście chłodnej i pochmurnej aury. Oto prognoza na wtorek 23 września.
Przypomnijmy: tak zwana kalendarzowa jesień zaczyna się co roku 23 września. Mamy też jesień astronomiczną, którą wyznaczono dokładnie na godzinę 20:19 w poniedziałek 22 września.
Co to za moment? To po prostu równonoc jesienna, wyznaczona przez Słońce przechodzące przez punkt Wagi. To moment, w którym zarówno noc, jak i dzień, trwają równo po 12 godzin. Po równonocy dni na półkuli północnej stają się coraz krótsze, a noce dłuższe, aż do przesilenia zimowego.
Prognoza pogody na wtorek 23 września
O ile poniedziałek 22 września w większości kraju był dniem pogodnym i ciepłym, o tyle wtorek prawie wszystkich Polaków przywita aurą iście jesienną.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w dzień na południowym wschodzie kraju będzie panowało zachmurzenie duże i całkowite, okresami spadną opady deszczu. Na pozostałym obszarze zachmurzenie ma być małe i umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. Na północy może przelotnie popadać.
Temperatura maksymalna wyniesie od 11°C, 14°C w pasie od Śląska po Lubelszczyznę oraz w Sudetach do 15°C, do 17°C na pozostałym obszarze. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków północnych, na północy kraju początkowo z zachodu. Wysoko w Tatrach wiatr może osiągać w porywach do 65 km/h.
Skąd zmiana pogody?
Nad północno-wschodnią częścią Europy rozbudował się głęboki niż arktyczny. To właśnie on sprowadza do nas zdecydowanie chłodniejsze masy powietrza i niestabilną pogodę.
Polska na razie będzie podzielona. Na południowym wschodzie karty będzie rozdawał wspomniany niż. Nad resztą kraju ma panować wyż znad Wysp Brytyjskich, przynoszący spokojniejsze warunki atmosferyczne.
Zobacz także
