Bartłomiej Morawski.
Bartłomiej Morawski ścigany przez Interpol. Aktor zapadł się pod ziemię po wyroku. Fot. Interpol; kolaż: naTemat

Bartłomiej Morawski, znany z roli m.in. w serialu "Na Wspólnej", został objęty czerwoną notą Interpolu. Aktor i były działacz PiS w zeszłym roku usłyszał wyrok za napaść na 16-latkę. Od tego czasu ślad po nim zaginął.

REKLAMA

Bartłomiej Morawski trafił do międzynarodowej bazy osób ściganych w związku z poważnymi zarzutami. W ubiegłym roku został prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

Bartłomiej Morawski ścigany przez interpol

Zapadł się pod ziemię po tym, jak usłyszał wyrok 5 lat więzienia za gwa*t na 16-latce. Jest ponadto podejrzany o popełnienie kolejnych 14 przestępstw. W bazie Interpolu pojawiły się jego zdjęcie oraz szczegółowe dane osobowe.

Służby zaznaczają, że Morawski może posługiwać się różnymi tożsamościami. Dlatego trudno jest go namierzyć. Zaapelowano także do obywateli o pomoc w ustaleniu miejsca jego pobytu. Zalecana jest jednak ostrożność.

logo
Fot. Interpol

Morawski w przeszłości kandydował do Sejmu z list PiS

W przeszłości Bartłomiej Morawski próbował łączyć karierę aktora z działalnością polityczną. W 2005 roku wystąpił w spocie wyborczym PiS jako "Pan Witek".

W kolejnych latach dwukrotnie kandydował do Sejmu z list tego ugrupowania politycznego, jednak nie udało mu się uzyskać mandatu posła. Jak pisaliśmy w naTemat.pl, w przeszłości doszło do kilku incydentów z jego udziałem.

Jeden z nich miał miejsce w 2015 roku. Wówczas w mieście Krapkowice w woj. opolskim Bartłomiej Morawski przerwał występ dziecięcego duetu, który wykonywał niemieckojęzyczny utwór na kiermaszu.

Ówczesny kandydat na posła PiS powiedział w ich stronę "...tu jest Polska", zakazując im dalszego występu. Niemiecka mniejszość szybko zareagowała.

– To naganne w naszej ocenie zachowanie i okoliczności, w jakich to miało miejsce, wobec ok. 200-osobowej widowni, spowodowało, iż występ młodego duetu został przerwany, a młodzi artyści pewnie długo będą musieć odbudowywać swe poczucie pewności przy występach publicznych – napisali przedstawiciele Zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku.

Morawskiemu wytknięto brak "wyrozumiałości wobec innych kultur i języków", mimo że spędził wiele lat za granicą, występując jako aktor. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.